Czyli ogromny sentyment do marki VOSTOK oraz POLJOT sprawia, że mam od długiego czasu chęć na jakiegoś fajnego nowoczesnego kłalitnego ruska. Automat, albo nakręcany wsio ryba aby miał 22 w uszach, kopertę ze 40mm , datownik, tarcze raczej jasną, ciemną też przełknę, świecące indeksy. Styl zegarka w zasadzie obojętny, choć ekstremalne stylizacje odpadają . Raczej grzeczny niż grzeszny No najważniejsze absolutnie żadnych napisów cyrylicą na nim.
Pomożecie ? bo nowych zegarków poza GAZ 14 to nie znam za bardzo.
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-02-14, 23:00, w całości zmieniany 1 raz
Miałem GAZ 14, za duży deczko był, wiec jakoś tak chyba nie będę wracał, chociaż ...
Teraz coś grzeczniejszego bym nosił.
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-02-15, 10:57, w całości zmieniany 1 raz
Ten GAZ w brązie rewelacja, ile on ma mm szerokości skoro mówisz, że duży? No i grzeczny ci on przecież wyjątkowo...
No tak tylko, że ja miałem identycznego GAZ-a 14 w kolorze niebieskim, piękny był, ale za duży.
Chętny jestem raczej na POLJOTA jakiś lotnik , czy garniturowiec, Vostok na drugiej pozycji.
Nawet się zastanawiam nad STRZAŁĄ ale bez cyrylicy na tarczy.
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-02-15, 17:38, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach