prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#3 Wysłany: 2012-02-10, 21:21
ożeszty! trochę przyrdzewiały ale jak się dopieści i znajdzie kopertę (nawet tą drogą co Sylwek znalazł) to będzie naręczny repetier!!!!
o ile będziesz chciał na ręku nosić...
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#13 Wysłany: 2012-02-11, 08:55
Spam napisał/a:
Paweł świetny Jakie straty
Jeśli chodzi o uszkodzenia mechanizmu, to mamy trochę rdzy, niestety też na włosie, złamana oś balansu, urwany łeb śrubki mocującej centralny szaton, a także kotwica chodzi ciężko i też nie wiem, czy oś jest w porządku. Nic, czego nie dałoby się zrobić, zwłaszcza, ze jest to mechanizm stworzony na bazie zwykłego Walthama i części byc moiże nawet udałoby się dostać.
Sam repetier jest kompletny i nawet sprawny. Jedna z dźwigni jest przyblkowana (syfem pewnie) i wskakuje tylko jak się ja popchnie, ale wtedy działa dobrze i oba motki się ładnie ruszają (juz więcej nie ruszam, bo pracuje na sucho). Wysłałem do sprzedawcy pytanie, czy nie znalazłby w "śmieciach", z których wyciągnął ten mechanizm gongów, zobaczymy co odpowie.
Sam mechanizm, jak sie okazuje, został wyprodukowany w ilosci 1200 sztuk, więc tym bardziej mi pasuje . Inna sprawa, ze ponoć nie jest znowy AŻ tak rzadki, bo wiele się, z uwagi na ich wartość, zachowało w pięknym stanie. Fakt, można takie znaleźć w necie.
A z ciekawostek - dłuuugo szukałem śrub mocujących tarczę i za cholerę nie mogłem znaleźć. W końcu postanowiłem zdobyc się na akt wandalizmu i bez odkręcania śrubek delikatnei podważyłem tarczę. I był to strzał w dychę, bo tarcza zamocowana jest w metalowej ramce i montowana do mechanizmu na wcisk - nóżek nie posiada
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-02-11, 08:59, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#15 Wysłany: 2012-02-11, 09:52
To powiem Ci, że była jeszcze bardziej "kozacka" wersja tego repetiera ze stoperem, ale te już widuje się naprawdę bardzo rzadko
A że Amerykanie robili repetiery to też dowiedziałem się kilka dni temu, jak poszukałem tego mechanizmu (gdy go znalazłem na allegro) w bazach danych i wyskoczyo mi "grade: Repeater". Znów miałem wiecej szczęścia niż rozumu, ale cóż, człowiek się uczy
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-02-11, 09:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach