[Segoy]

Mam wolne ok. 1.600 zł
Za cholerę nie wiem na co je wydać Nic mi się nie podoba.
A więc wątek do poszpamowania - na co byście wydali taką dziwną kwotę - ni to mało ni to dużo. Oczywiście zostajemy w temacie zegarków
Odpadają wszystkie orienty, wszystkie kwarce i chorno-ruski.

Mój pierwszy typ - Kemmner Tonneau. Bo nie mam jeszcze żadnej kostki. A i do garniaka się nada. Tylko nie wiem czy warto - jak ktoś miał do czynienia niech się podzieli opinią.
Musiałem aż se zwizualizować te 38mm w kostce i okazuje się, że to wcale nie mało

[Karolewskiej]

ja to bym pewnie celowal w kolejnego Steinharta, osobiscie czekam na premiere Ocean 2

ps: kostka kemmnera wykonana swietnie a rozmiaru nie masz co sie obawiac bo wcale nie jest duza

[sylwek]

Segoy, no ten co go masz na łapie ,to mnie się podobuje nawet,, jak oryginał będzie taki sam ,,to bierz

Segoy, no ten co go masz na łapie ,to mnie się podobuje nawet,, jak oryginał będzie taki sam ,,to bierz

[ALAMO]

Ten Kemmner kikuje asa po całości. Dobry wybór! Tylko trzeba ETA wywalić
A rozmiar - z kostkami tak jest zawsze, ja nosze niektóre kostki które mają 31 mm ...

[Segoy]

[Karolewskiej]

to, ze nie nosze garniakow wogole

[Segoy]

[ALAMO]

Jak to jak?
Jak Rolex

[Segoy]

hehe....
To już mam takiego - MQJ się nazywa...
A drugi w drodze za 10 funtów - cały czas jeszcze walczę z go-lala-go...

A tak na serio - Ocean 1 mi się bardzo widzi, ale mam już za dużo tego typu zegarów.

[Iks]

[maciek]

prześlicie mi tą kasę. Jakoś sobie z nią poradzę, gwarantuję.

prześlicie mi tą kasę. Jakoś sobie z nią poradzę, gwarantuję.

[Iks]

taki kolega z Ciebie, zamiast coś poradzić, doradzić, podpowiedzieć, to Ty nóż w plecy

[maciek]

[Segoy]

[Iks]