Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z Vostokiem
Autor Wiadomość
dj_tomek
[Usunięty]

 #1  Wysłany: 2011-11-18, 16:39   Problem z Vostokiem

Witajcie!
Moja radość z Rocket'a N1 nie trwała długo gdyż zegarek odstawiony na noc zatrzymał wskazówkę godzinową a reszta działała dobrze( czyli minuty i sekundy się zgadzały). Z koleji innej nocy zatrzymał się kompletnie po ok 10 godzinach leżenia na półce ( cały poprzedni dzień był noszony)....
Zadzwoniłem do faceta, od którego kupiłem zegarek i mówi, że dziwna sytuacja bo 2 tygodnie temu był z nim na przeglądzie u zegarmistrza polecanego na forum zegarkowym. Zgodził się na zwrot sikora oczywiście. jednak nie wiem co począć ;(
Warto go oddawać skoro dałem za niego tylko 450? Może naprawa nie byłaby bardzo droga?
Nie wiem co robić... Może ktoś miał z czymś podobnym styczność? Kompletnie nie znam się na mechanizmach.
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #2  Wysłany: 2011-11-18, 16:52   

Prawdopodobnie ma źle zaciśnięty ćwiertnik dlazegarmistrza to drobiazg
_________________
 
 
dj_tomek
[Usunięty]

 #3  Wysłany: 2011-11-18, 17:06   

I to moze powodowac, że albo staje cały (a po rozruszaniu od razu chodzi) albo, że staje tylko wskazówka godzinowa?
Ostatnio zmieniony przez dj_tomek 2011-11-18, 17:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #4  Wysłany: 2011-11-18, 18:20   

Jeśli staje tylko wskazówka godzinowa, a minutowa idzie (bo że sekundnik idzie to akurat norma), to ma najprawdopodobniej źle założoną lub niezałożoną sprężynkę dociskającą koło wskazówki godzinowej do mechanizmu, co powoduje rozłączenie tego koła i koła pośredniego wskazań. Ale komplenie nie ma to związku z zatrzymywaniem się całego mechanizmu, bo to zupełnie różne rzeczy Jeśli dalej po noszeniu będzie stawał po 10 godzinach, nakręć ręcznie (tyle obrotów ile trzeba do pełnego nakręcenia zwykłego wostoka jeśli takiego masz). Jeśli po nakręceniu ręcznym idzie długo - walnięty automat, jeśli też staje - spreżyna lub jakieś opory gdzieś w mechanizmie powodujące zatrzymywanie się na naciągniętej do połowy sprężynie...

Widać, ze ze wskazówką to ktoś się nie przyłożył, choć innemu, dobremu zreszta, zegarmistrzowi tez się raz zdzrayło - tak bywa po prostu. Co do automatu - może to być błąd w smarowaniu bębna sprężyny, a może w smarowaniu automatu - wiele razy spotkałem się z opinia zegarmistrza, ze sprzęgiełek sie nie smaruje, co nie jest zgodne z prawdą. Efekt jest taki, ze smary pozostają tam fabryczne, a te sa w Vostokach fatalnej jakości.
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-11-18, 18:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dj_tomek
[Usunięty]

 #5  Wysłany: 2011-11-18, 18:57   

Dzięki wielkie!
Słuchajcie zauwazyłem coś takiego:
Jak delikatnie przechylam zegarek aby wahnik się powoli obracał to coś go przychamowuje na wysokości godz 13. Wahnik powinien się płynnie kręcić, a nie co obrót w tym samym miejscu byc przyhamowywany, prawda?
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #6  Wysłany: 2011-11-18, 19:01   

Zależy jak mocno go hamuje i czy w obu kierunkach. W 2416B lekie przyhamowania przy delikatnym obracaniu silniejsze w jednym z kierunków są w zasadzie normalne.
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #7  Wysłany: 2011-11-18, 19:18   

Podobny efekt może dawać nieprawidłowo osadzony plastikowy pierścieñ centrujący.
Co do wskazówek to oczywiście diagnoza Pawła jest bliższa prawdy, ja niedoczytałem na kalkulatorze i byłem pewny że sprawcą zamieszania jest minutowa. Jedno jest pewne zegarek powinien trafić do majstra
_________________
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #8  Wysłany: 2011-11-18, 19:34   

To właśnie dlatego pisze o lekkich przyhamowaniach w jednym z kierunków. Generalnie zauważyłem, że w 2416 wahnik w jedną stronę obraca się bardzo płynie a w drugą mniej, co wynika pewnie z konstrukcji automatu. Ale jest także usterka polegająca na tym, ze w wyniku złego smarowania wahnik w jedną stronę kręci się juz wyraźnie opornie, a to juz jest problem. Myślę, ze zegarek trzeba dać do zegarmistrza, który dobrze zna ten automat (a z tym jest kłopot, bo w Polsce było tych automatów mało i zegarmistrze niestety odnoszą widziane objawy do Poljota, który ma inną konstrukcję i wobec tego nieco inaczej się zachowuje w razie problemów) wiele tam pewnie nie znajdzie, bo te mechanizm nie może być poważnie zużyty - obstawiuam jakiś drobny błąd w smarowaniu/składaniu mechanizmu.
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-11-18, 19:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dj_tomek
[Usunięty]

 #9  Wysłany: 2011-11-18, 20:43   

Ocziwiscie w jedną ze stron idzie ogolnie lekko opornie, ale to wynika chyba juz z budowy mechanizmu ( tak samo spotykalem w innych automatach), ale wlasnie kiedy kręcę w tą własciwą stronę to zawsze w jednym i tym samym miejscu przyhamowuje go coś.... Pojde do zegarmistrza bo nie chce się zbyt pozbywac tego sikora. Obu mnie nie skasowal za dużo..
Ostatnio zmieniony przez dj_tomek 2011-11-18, 20:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #10  Wysłany: 2011-11-18, 22:09   

Miałem w rękach sporo automatów wostoka i co ciekawe to lekkie hamowanie w jedną stronę występuje z tego co zauważyłem wyłącznie w zegarkach, które wyszły z fabryki mniej niż około 5 lat temu. W starszych amfibiach wahnik chodził lekko w obie strony. Wszystkie zegarki, które obejrzałem na przestrzeni lat, były nieotwierane i nienoszone.
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #11  Wysłany: 2011-11-18, 23:08   

Może to kewstia dokłądności maszyn robiących sprzęgiełka i luzów w tych sprzęgiełkach. Wiadomo, że dzisiejsze Wostoki to już nie ta jakość, niestety, co radziecka produkcja. Automaty robili wtedy w małych ilościach i dobrze :)
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #12  Wysłany: 2011-11-18, 23:34   

Zauważyłem tę przypadłość w wielu werkach z automatem na dwóch "terkotkach", obliczonych na szybkie napinanie.

J.
 
 
dj_tomek
[Usunięty]

 #13  Wysłany: 2012-02-10, 01:26   

Pomyślałem, że warto napisać. generalnie okazało się, że z zegarkiem wszystko w porządku. Był po prostu słabo naciągniety jak do mnie przylazł. Od ponad 2 miesięcy żadnego problemu :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum