Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 538 Skąd: Krosno
#1 Wysłany: 2012-02-06, 20:05 Mołnia wałek
Koledzy czy jest możliwe żeby w mołni 3602 wałek był przymocowany za pomocą śruby? Nie mogę sobie poradzić z wyciągnięciem wałka wg tutorialu Svedosa. Sztyft nie chce się wcisnąć. I teraz pytanie czy faktycznie zwolniłem sprężynę, po czym to poznać bo jestem lewy w tym. Czy dobrze rozumiem, że naciągam trochę koronkę, przytrzymuję zapadkę i wtedy ogień do pozycji ustawienia godziny? Czy sztyft da się wcisnąć bez zwolnienia sprężyny bo właśnie tu jest problem, że nie wiem czy robię coś źle czy jest śruba.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 538 Skąd: Krosno
#3 Wysłany: 2012-02-06, 20:20
Dzięki kaer! właśnie widzę łepek i dlatego mnie to zastanawia ...ale taki mały śrubokręt how, where? No i dla pewności jeszcze raz się zapytam czy da si wcisnąć sztyft bez zwolnienia sprężyny?
Ostatnio zmieniony przez g-unit 2012-02-06, 20:21, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#4 Wysłany: 2012-02-06, 20:55
Tak. Jeśli jest bolec z gwintem, nie odkrecaj go do końca; po jednym obrocie sprawdź czy wałek wychodzi. Jeśli nie, jeszcze jeden obrót i tak do skutku.
I bez żadnego "ognia" - jeśli musisz spuścić sprężynę przytrzymujesz zapadkę i z czuciem popuszczasz koronkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach