No, wlasnie pisze o tej zebatce ("zabkowany pierscien") - po co ona?
Jedyne co mi pzyszło do głowy po całym dniu kminienia - to stabilizowanie wahnika.Zabijcie - nie wiem po co! Mam za mało danych co do werku. Może wahnik jakiś ażurowej konstrukcji ?? cienki? niski ...? Kurde, nie wiem. Gburku - widziałeś kiedy takie cudo?
Na kizimizi pojawil sie podobny werk - niezawodny Forumowicz: cytochrom. Ja swojego wlasnie oddalem do zegarmistrza i jedna sprawa sie wyjasnila - z ta zebatka. Otoz w tym mechanizmie przekladnia przenoszaca obrot rotora na naciagniecie sprezyny znajduje sie nie w centrum mechanizmu pod rotorem(jak w przecietnym automacie) ale na obwodzie werku i czescia tego jest wlasnie ta dziwnie wygladajaca zebatka (zegarmistrz mowil na nia "wieniec").
Pies czy kot?: pies Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3547 Skąd: Warszawa
#34 Wysłany: 2010-01-05, 13:02
Fantastyczna sztuka. Specyficznie wygląda okienko daty na 12, ale ma to coś w sobie Dekiel świetny małe arcydzieło Sam werk również super taki troche inny no i ta zębatka elegancko wygląda Gratuluje!
Na kizimizi pojawil sie podobny werk - niezawodny Forumowicz: cytochrom. Ja swojego wlasnie oddalem do zegarmistrza i jedna sprawa sie wyjasnila - z ta zebatka. Otoz w tym mechanizmie przekladnia przenoszaca obrot rotora na naciagniecie sprezyny znajduje sie nie w centrum mechanizmu pod rotorem(jak w przecietnym automacie) ale na obwodzie werku i czescia tego jest wlasnie ta dziwnie wygladajaca zebatka (zegarmistrz mowil na nia "wieniec").
Hmm...
Bardzo ciekawe rozwiązanie, choć nie wiem z czego wynikało - grubość mechanizmu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach