Pies czy kot?: kot Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 694 Skąd: Radomsko
#1 Wysłany: 2012-01-12, 10:26 Trudne życie wielohobbysty ;)
Z racji swojego hobby (wędkarstwo, podróże I takietaminnepierdoły) szukałem niegdyś zegarka odpowiedniego dla mnie: ładnego, wytrzymałego, silnego, długowytrzymującegonajednejbaterii, niekonieczniewszystkomającego I fogóle to w rozmiarze 37-42 mm.
A że temat jest ciągle otwarty (od czasu przejścia na emeryturę mojego AQF-100), rozpoczynam dyskusję na forum. Pewnie nie pierwszą I nie ostatnią…
Casio AQF-100 (obrazek poniżej) jest fajną maszyną. Co prawda zażyczyłem wtedy sobie na gwiazdkę u żony wypaśnego podróżniczego Timexa, ale dostałem tego I podobał mi się zdecydowanie bardziej niż wszystkie timexy, które widziałem w tzw "saloonach". A Timexa Expedition zakupiłem córce teraz na gwiazdkę I spóźnia się o trzy minuty na tydzień. Wiem że to nie reguła I na gwarancji naprawią, ale smród pozostał.
http://www.casiomarket.pl...0e69c8cb299.jpg
Tak jak już pisałem przy przywitaniu, AQF-100 to taki "Protrek dla ubogich". Z ficzerów typu temeratura, fazy księżyca, pływy morskie, przydaje się tylko temperatura, I to tylko wtedy, gdy zegarek nie jest na ręce. Poza tym standard: stoper, timer, wiele stref czasowych, no I te wskazówki. Świetnie naświetlone. Zapomniałem dodać, że cyferki mnie nie bawią I do G-3010 (nota bene bardzo mocnego I wielewytrzymującego) się nie przekonałem. Żeby wymienić pęknięty pasek, trzeba rozszczelniać zegarek, co niniejszym kierując się moimi inżyniersko-informatycznymi zdolnościami uczyniłem, nie zapominając oczywiście o nieuszczelnieniu go ponownie Wytrzymał dwie długości basenu. Twardy jest, bo po rozkręceniu (inaczej zgodnie z szeroko pojętą wodoszczelnością woda nie chciała go opuścić), wysuszeniu I zmianie baterii chodzi jak tralala. Ale I tak go nie lubię. Ogólnie wszystkie G-shocki rozbrajają mnie swoim wyglądem.
Wracając do tematu. Po dwóch latach intensynego użytkowania (rower - istny zabójca wskazówkowych zegarków - chyba tylko rąbanie drzewa go przebija, pływanie w ciepłej wodzie basenowej, dżakuzi, pływanie w lodowatych szwedzkich jeziorach, pływanie w słonej wodzie, zabawy na plaży, rzuty zegarkiem o kamień, sauna sucha, sauna mokra, włóczęga po górach, powroty z imprez), zegarek nagle I niespodziewanie spadł mi z ręki - ułamał się kawałek ucha trzymającego teleskop (tu szacunek dla G, ktory nie ma teleskopów). Zainwestowałem w zegarmistrza, który odtworzył ucho różnymi dziwnego pochodzenia substancjami, ale zegarek wytrzymał do wieczora. I spadł. Potem zainwestowałem w drugiego zegarmistrza, który nawiercił ucho trochę głębiej I włożył dłuższy teleskop - zegarek nie wytrzymał amatorskiej gry w hokeja. Zainwestowałem w siebie I wytopiłem dziurkę trochę głębiej - zegarek działa do dziś I jest kuuul.
Jest tylko jeden problem - ja już mu nie wierzę tak jak kiedyś. Czasem tak w życiu bywa
Przemyślałem więc wszystkie dostępne mi opcje, i:
- G odpada. Jest na emeryturze, trzeba go uszczelnić, a poza tym nie podoba mi się. Drugiego G nie kupię, bo nie wyprodukowali jeszcze takiego, który mi się podoba.
- Mój prawie pełnoletni Osin DeLux przerobiony na Military Style (koperta po latach stała się matowa, a odpowiedni pasek sam dorzuciłem nie spełnia w pełni moich oczekiwań: nie jest wodoszczelny I obawiam się, że kiedyś nie przeżyje roweru
- Mechanika na rower I na wyprawy nie założę - nie znam takiego, który by to przeżył (chyba że się mylę)
Szukam więc coś ładnego, prostego (może być military), wszystkoodpornego (na wodę 100M jest wystarczające w moim przypadku), dokładnego, z długim czasem bezobsługowości (rozszczelniania). No I ze wskazówkami. No I w miarę taniego (bo nigdy nie wiadomo, kiedy się skończy).
Na razie mam jednego faworyta: Citizen BM8180-03E
Szukam kolejnych.
Stainless steel case.
Black canvass strap.
Black dial with white hands and markers.
Luminous hands and markers.
Precise Eco-Drive movement - Charges in Sunlight or Indoors, never need to change the battery.
180 Day Power Reserve.
Low Charge Indicator and Time Reset Advisory.
Water Resistant to 200m.
Screw-down crown.
Date.
Scratch resistant mineral crystal with anti-reflective coating.
Case measures 41mm diameter by 11mm thick.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 694 Skąd: Radomsko
#8 Wysłany: 2012-01-12, 16:20
#Tomek, Warte rozpatrzenia. troszkę droższy jak ten poniżej, ale chyba ładniejszy. Co myślicie o tej bestii z linka? Macał ja ktoś?
http://www.amazon.com/gp/...&pf_rd_i=507846
#Mroovkoyad, macałem go w Aparcie. Nie podchodzi mi za bardzo. Za "bondowski"
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#10 Wysłany: 2012-01-12, 17:01
adventure napisał/a:
#Tomek, Warte rozpatrzenia. troszkę droższy jak ten poniżej, ale chyba ładniejszy. Co myślicie o tej bestii z linka? Macał ja ktoś?
To 37mm, nieco maluchowaty .. To w zasadzie damka .
EDYTA: a może Seiko5SNZG15J:
Model: SNZG15J1
Dial: Black dial with day/date display
Crystal: Hardlex
Case: Stainless steel sandblast finish with see-thru caseback
Case diameter: 45mm with crown
Case thickness: 12mm
Lug width: 22mm
Water resistance: 10bar
Bracelet/Strap: Nylon strap
Dial Color: Black Dial
Gender: Men's watch
Water Resistant: 100 Meter 10Bar
Case diameter: 45 (crown) x 41 x 12 mm (thickness)
Face Height: 36 mm
Lug Width: 22 mm
Max Length: 220 mm Circumference
Japan Movement: 7S36 23 Jewels Automatic
(Watch with a balance wheel to regulate time and a mainspring as its source of energy. The mainspring is wound by the movement of the wearer.)
Timekeeping Accuracy :+/- 15s/day
Seiko Stainless steel case
Seiko Green Nylon Strap
Buckle
See Thru Screw Down Case back
Red with Lumibrite hands and markers
Scratch Resistant Hardlex Crystal Glass
Display Date at 3 o'clock position
Display Day at 3 o'clock position
Crown at 3 o'clock position
Weight: 82g
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2012-01-12, 17:13, w całości zmieniany 3 razy
Pies czy kot?: kot Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 694 Skąd: Radomsko
#12 Wysłany: 2012-01-12, 22:12
matyr napisał/a:
tylko automat, zdaje się, niechętnie...
No... Przy moim trybie użytkowania roku nie wytrzyma. Poza tym na co dzień noszę Orienta w automacie, więc szkoda drugiego mechanizmu na leżenie i marnowanie się. Swoją drogą ciekawe po jakim czasie Orient nie wytrzyma i zwariuje po jeździe polskimi pociągami (przez pół roku pobytu w Polsce dojeżdżam codziennie do pracy 100km x 2)
Dzięki w ogóle wszystkim za podpowiedzi.
Citki OK. Ja dużego nie potrzebuję. Nadgarstek mam mały - choć Casio (41mm) leży dobrze i za duży nie jest. Patrzę jeszcze na Smithy_i_Wessony - też ceną nie powalają. No i ten "Tata Motors" od *matyra* też ciekawy. Szkoda że nie ma alternatywnego zasilania.
Muszę jeszcze raz te wskazówkowe G obejrzeć.
Swoją drogą ciekawe po jakim czasie Orient nie wytrzyma i zwariuje po jeździe polskimi pociągami (przez pół roku pobytu w Polsce dojeżdżam codziennie do pracy 100km x 2)
Ekhm, chyba jednak troszkę przesadzasz. Delikatnie mówiąc.
adventure napisał/a:
Szkoda że nie ma alternatywnego zasilania.
Hę?
Ostatnio zmieniony przez maciek 2012-01-13, 06:54, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 694 Skąd: Radomsko
#15 Wysłany: 2012-01-13, 21:26
matyr napisał/a:
adventure napisał/a:
Swoją drogą ciekawe po jakim czasie Orient nie wytrzyma i zwariuje po jeździe polskimi pociągami (przez pół roku pobytu w Polsce dojeżdżam codziennie do pracy 100km x 2)
Ekhm, chyba jednak troszkę przesadzasz. Delikatnie mówiąc.
Przesadzam, wiem. Ale czasem rzeczywiście stary poczciwy EN-57 próbuje swoimi wibracjami ściągnąć zegarek z ręki
adventure napisał/a:
Szkoda że nie ma alternatywnego zasilania.
Hę?
No np takiego Eco-Drive-a. Albo Słońce jak G. A w ogóle to jest jakieś G wspomagane słońcem, ale bez radia? To radio mi się wydaje (delikatnie mówiąc) nieco na wyrost. 15 sec na miesiąc jest do ogarnięcia. Choć nie udało mi się jeszcze takiego dużego wyniku osiągnąć na Casio. Zwykle jest to minuta na "zmianę czasu".
Wiem wiem, piszę coraz więcej o G, których się wystrzegałem jak ognia. Ale czytając u Was opinie wydają się naprawdę fajną alternatywą do poniewierania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach