Wszytko zaczęło się od tego, że kupiłem sobie kieszonkę Mołnii pięknie zachowaną która pięknie cykała. Potem wpadłem na genialny pomysł żeby przerobić ją na zegarek ręczny. Zainspirowałem sie mołniomirem kumotra testona. Po zdobyciu kopert również dzięki forum Przedstawiam mojego składaka. Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie się nosi mimo tego, że jest wielki, rzuca się w oczy i wywołuje ciekawość u ludzi, a i dzięki nowej kopercie jeszcze lepiej słychać pracę mechanizmu









Za jakość zdjęć serdeczne I'am sorry



Poprawiłem zdjęcia

Swietny zegar , na jasnej tarczy bardzo fajny , gratki

dobrze wygląda!
koperta to 47? czy 45? robiłeś ring do werku?

Kto mi zrobi taki zegar ???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Koperta 47 mm pasowała idealnie więc Zegarmistrz nie musiał robić ringu. Sam bym go nie złożył ręce mi się trzęsą

ee, sam zrób

No własnie nie potrafie a nie ma w poblizu nawet zegarmistrza , tylko goscie co potrafia baterie w zegarku zmienic i to jeszcze dekiel porysuja

Wyszło pięknie.
Gratuluję
Niech się nosi.

ładnie Rolexowi w białym ,mnie trochę wielkość przeraża i trzymam moją w kieszonce na półce

Mnie też kiedyś wielkość ale teraz uważam, że Duże jest jak najbardziej dobre

Fajnie to wyszło, ja też się rozglądam za kopertą, bo mam identyczną Molnię którą chcę wpakować do koperty ze strony Daji 44mm pilot style.

revolta4, Kup składniki i przyślij do mnie - mój majster Ci dorobi ring i złoży do kupy

Pomysł zacny, ale mi sie te plastikowe mołniowe tarcze nie widzą

Nostalgiczne takie. Jak wojskowe nakrycia z melaminy...

Gb.