Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#20 Wysłany: 2009-12-29, 21:39
Jeśli ten rotomat jest sygnowany marką Bergeon, to jest to najwyższa klasa światowa jeśli chodzi o sprzęt zegarmistrzowski, jak zobaczyłem opakowanie to mi "cenka opadła".
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#24 Wysłany: 2009-12-29, 22:20
kadarius napisał:
Fajny karuzel - Kuba powiedz jak bardzo jest głośny da się wysiedzieć pół dnia w odległości ok. 1,5 od niego???
Daje radę. Tak sobie terkocze. Sympatycznie bardzo.
Najgłupsze, że nie wiem, w która powinien się kręcić żeby mi zegarki nakręcać. Na razie kręcę w prawo i zobaczę, czy któryś się nie zatrzyma - Mezalians Flieger i Samson nakręcają się w jedną stronę ... Chronometer chyba też ... no zobaczymy.
Niekoniecznie. Cyklomat ze względu na swoją specyfikę może również służyć do sprawdzania dokładności chodu (kwestia obrotu zegarka we wszystkich płaszczyznach). Rotomat tylko kręci.
Na filmiku z Volmaxa widać jak kręcą się zegarki na cyklomacie, Aviatory na 3105. Jak wiemy automatami nie są. Jadą tak przez co najmniej 24h i sprawdzają odchyłkę. Bardziej znane Firmy z zegarkowego piedestału kręcą tak zegarki przez kilka dni (oczywiście automaty, jak wygląda sprawa z ręcznie nakręcanymi nie wiem)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach