Poprzedni temat «» Następny temat
Ach te drogocenne rubiny w naszych mechanizmach.
Autor Wiadomość
kaido2
Właściciel Pola Ryżowego
Zły wuj.


Pomógł: 63 razy
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 2951
Skąd: Z trasy
 #1  Wysłany: 2012-01-01, 21:12   Ach te drogocenne rubiny w naszych mechanizmach.

Nieraz się zastanawiamy, z czego tak naprawdę wykonano łozyska w naszych mechanizmach. Myślę że poniższe fotki wiele wyjaśnią:

Korundowe syntetyki:



Tak wygląda najczęściej spotykana kolorystyka współcześnie montowanych łożysk korundowych.
Nawet na tych nieostrych zdjęciach widać że łożyska te maja ostre krawędzie. To jasne
łożysko na mostku przekładni chodu jest szafirowe(sam kiedyś nabijałem) .

A teraz szklneczki:



Na pierwszy rzut oka widac iz kolorystyka jest nizbyt pasująca do korundowych i blada, krawędzie są nieostre i obłe( odpryski na krawędziach zaciśnięcia łozyska i krawędzie peknietego łozyska sa dużo ostrzejsze). Mechanizm Cortebert 618 wyszedł z fabryki ze strzelonym łozyskiem co zresztą było i dalej jest normą . Nakrywki ze szkieł były mocno wypukłe,gdzie po zdemontowaniu takiego z półmostka wyglądało ono jak przecięta na pół szklana kuleczka.

A akryle(plasticzany)?


Poniżej Betlach z akrylkiem(faktura matowa) imitującym rubis o kolorystyce nie dokońca spranego majtkowego różu:



Użytkownicy nawet tych najtańszych i najstarszych ruskich i chinskich mogą spać spokojnie , bo łożyska są korundowe( szafir, rubin).
_________________
Pozdro!!!
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #2  Wysłany: 2012-01-01, 21:21   

Szkoda że do tych fotek 2824 nie brałeś ;-)
_________________
 
 
kaido2
Właściciel Pola Ryżowego
Zły wuj.


Pomógł: 63 razy
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 2951
Skąd: Z trasy
 #3  Wysłany: 2012-01-01, 21:43   

Spokojnie,przyjdzie czas i na Ete :D
_________________
Pozdro!!!
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #4  Wysłany: 2012-01-01, 21:52   

Będzie buba :lol: ...
_________________
 
 
kaido2
Właściciel Pola Ryżowego
Zły wuj.


Pomógł: 63 razy
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 2951
Skąd: Z trasy
 #5  Wysłany: 2012-01-01, 22:05   

W takim razie postaram sie przedstawić sprawę 2824 w sposób mniej drastyczny :)
_________________
Pozdro!!!
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #6  Wysłany: 2012-01-01, 22:11   

"Wysokiej jakości szwajcarskie szkło znajdujące się w gniazdach łozysk tego topowego przykładu szwajcarskiej myśli moze konkurować z najlepszymi bohenskimi kryształami :!: "
:twisted:
_________________
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #7  Wysłany: 2012-01-01, 22:27   

Mówisz - masz:









Niepozowane, ino o guńki łotrzepane :lol:

Gb.
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #8  Wysłany: 2012-01-01, 22:48   

Psześlyczne, szklaneczki łone moje :P Jakość śfajcarską widac od razu, nie ma to tamto :lol:
_________________
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #9  Wysłany: 2012-01-02, 00:43   

Marcin, bardzo ciekawy temat i porównanie !

Miałem kiedyś kilka sztuk nieużywanych mostków do werku 2408 z logo Błonia - już nie pamiętam czy we wszystkich, ale w kilku na pewno kamienie miały bardzo jasny kolor, niektóre były niemalże bezbarwne, tak więc polskie mostki miały łożyska z szafiru :smile:
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Ostatnio zmieniony przez Smok 2012-01-02, 00:44, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #10  Wysłany: 2012-01-02, 01:18   

Brzmi wzniośle, tyle, że rubin, czafir, ametyst to ten sam korund, czyli tlenek glinu :smile:

BTW faktycznie kiedyś skosiłeś worek tych mostków do Alfy. Masz jeszcze coś?

J.
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #11  Wysłany: 2012-01-02, 03:45   

Fakt, wyszedł z tego podniosły styl :wink: ale podałem to w formie ciekawostki, bo w niektórych mostkach kamienie były niemalże bezbarwne.

Tych mostków miałem w sumie 7 albo 8 sztuk, ale to było kilka lat temu - kupiłem je dla kolegi z kizi, sobie zostawiłem 1 mostek - sprzedałem go na tutejszym bazarku miesiąc temu - Svedos go zanabył :smile:
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #12  Wysłany: 2012-01-02, 09:21   

Dzięki, będę teraz wiedział. :grin:
 
 
Spam
[Usunięty]

 #13  Wysłany: 2012-01-02, 10:07   

Panowie pytanko mam i to chyba dobre miejsce. Jak większość wie lubię wintydżowe kieszonki... i jak trzeba to czy ze starego mechanizmu dajmy na to K-43 da się wyjąć kamienie żeby mieć "serwisówki" :?: . Pytam bo ostatnio próbowałem wyjąć tak dla nauki i poczyniłem wielkie szkody :cry:
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #14  Wysłany: 2012-01-02, 10:09   

A tam nie sa gniazda "zagniatane" ?
_________________
 
 
Spam
[Usunięty]

 #15  Wysłany: 2012-01-02, 10:11   

od tarczy strony raczej tak i na pewno tak
Ja niestety jestem na takim etapie rozwoju że potrafię jedynie wymienić gotowe części mechaniczne. Wszelkiego rodzaju prace przy łożyskach kończyły się niepowodzeniem, a nawet pogarszały sprawę
Ostatnio zmieniony przez Spam 2012-01-02, 10:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum