Jak szklane lozyska w nie chcieli wkładać, to się kruszyły
_________________
cykadlo [Usunięty]
#6 Wysłany: 2011-12-30, 20:24
dzieki wszystkim za komentarze:)
kaido2 - dzieki serdeczne za odpowiedz, po znacznie dluzszych poszukiwaniach znalazlem informacje ze to 777
nie mniej jednak na niektorych cymach (co prawda werk 776) werk przedstawia sie w zupelnie innej postaci, szczegolnie cieszy napis:
"swiss made"
ktorego u mnie brak
no i cena 250zl - warto bylo?
przykladowe foto autorstwa usera wilbury:
Spam [Usunięty]
#7 Wysłany: 2011-12-30, 21:07
cykadlo napisał/a:
nie mniej jednak na niektorych cymach (co prawda werk 776) werk przedstawia sie w zupelnie innej postaci, szczegolnie cieszy napis:
"swiss made"
ktorego u mnie brak
cykadlo ty się nie łam. Poczytaj nawcc.org i to jak swiss made widzą anglosasi.
To że coś nie jest oznaczone swiss nie znaczy że traci na wartości. Traci ale jedynie w twoich oczach. Ja ci to mówię. Ja, bo ja też to przechodziłem.
... a generalnie cacy art-deco.
Ostatnio zmieniony przez Spam 2011-12-30, 21:08, w całości zmieniany 1 raz
patafian Właściciel Pola Ryżowego Wojtek z Krowodrzy
Pies czy kot?: pies
Wiek: 44 Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 2038 Skąd: Kraków
#8 Wysłany: 2011-12-30, 21:45
Mam podobną kieszonkę Właściwie dwie, jedną przerobię na pilota, a na drugiej uczę się zegarmistrzowskiego rzemiosła
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#9 Wysłany: 2011-12-30, 22:55
cykadlo napisał/a:
nie mniej jednak na niektorych cymach (co prawda werk 776) werk przedstawia sie w zupelnie innej postaci, szczegolnie cieszy napis:
"swiss made"
ktorego u mnie brak
Cyma to jedna z marek, wchodząccych w skład Alpiny, bedącej stowarzyszeniem szwajcarskich, niemieckich i francuskich producentów mechanizmów i zegarków. W związku z tym w Cymach możesz obejrzeć wszelkie możliwe wersje werków, ze "swiss made" i bez
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#10 Wysłany: 2011-12-30, 23:17
2,5 paki za Cymę. Za Primę max 100-wę się płaci, a za zwykłą szachrajkę 5 dych. Ceny oczywiście w pln. 776 to kryta wersja z tego co pamiętam.
_________________ Pozdro!!!
Spam [Usunięty]
#11 Wysłany: 2011-12-31, 17:40
kaido2 napisał/a:
2,5 paki za Cymę. Za Primę max 100-wę się płaci, a za zwykłą szachrajkę 5 dych. Ceny oczywiście w pln. 776 to kryta wersja z tego co pamiętam.
Z tymi cenami to jest tak. Jak się ma dostęp do jakiegoś pchlego targu lub potrafi się samemu coś zmajstrować z trupków to jest tanio.
A zauważyłem dziwną prawidłowość. Jak przeoczę jakąś interesującą aukcję bądź odpuszczę to fajne kieszonki idą za psią monetę, a jak tylko jakaś mi się spodoba to wszyscy jak na złość podbijają
To jest pawo Murphyego.
U mnie się objawia dodatkowo w tym, że ZAWSZE kluczee do mieszkania mam w kieszeni po tej stronie, gdzie w ręku mam torbę z zakupami
_________________
Spam [Usunięty]
#13 Wysłany: 2011-12-31, 18:00
ALAMO napisał/a:
To jest pawo Murphyego.
U mnie się objawia dodatkowo w tym, że ZAWSZE kluczee do mieszkania mam w kieszeni po tej stronie, gdzie w ręku mam torbę z zakupami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach