#1 Wysłany: 2011-12-29, 13:04 Pomoc przy zdjęciu wałka
Hej
Mam problem, który dla większości kumotrów jest błahostką
Nie rozebrałem nigdy żadnego zegarka, a muszę podkleić lumę w mojej śliczniutkiej Alphie.
Jak to zrobić żeby jej nie uszkodzić? Największe obawy mam przed wyjęciem wałka z koronką no i później z włożeniem na miejsce.
Proszę o pomoc (dobrze by mi zrobiło gdyby ktoś zilustrował, ale pewnie są to marzenia ściętej głowy )
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#2 Wysłany: 2011-12-29, 13:12
Remik, gdzieś na forum jest to zilustrowane, zdaje się że przy okazji MQJ gdzieś to pokazałem
Ale tak na szybko
1. Odkręcasz dekiel
2. Wyciągasz koronkę w pozycji -ustawianie wskazówek
3. Wciskasz pin od zwalniana wałka i wyciągasz wałek
4. wyciągasz plasticzny pierścień od centrowania mechanizmu
5. wyciągasz z koperty werk z tarczą
Składasz w odwrotnej kolejności, z tym że wałek wkładasz jednocześnie naciskając pin, pin na fotce zanaczyłem czerwonym, szukaj czegoś podobnego w swoim werku.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2011-12-29, 13:18, w całości zmieniany 2 razy
MQJa rozkrecalem calkiem normalnym kluczem do dekli, trzypunktowym nastawnym.
Dopasowalem, potem patrzylem, zeby nie zjechal.
Chyba najlepsza rada. Klucze trzypunktowe mają w zestawie trójkątne końcówki.
Takowy posiadam, więc się pobawię w domciu (piłkę też mam i spirytus też )
_________________ Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#10 Wysłany: 2011-12-29, 14:12
Przypomniała mi sie jeszcze stara metoda na za mocno zakręcone dekle typu rolexa (czyli takie). Otóż trzeba wyszukać gruby kieliszek (idealna była szklana miarka,dodawana do kropli na serce i sraczkę) lub mocną tuleję o średnicy takiej, jak wieniec ząbków na deklu. Na obwód nakładało się na gorąco szelak lub zwykły lak i przyklejało do dekla. Po odczekaniu do ostygnięcia dawało się odkręcić nawet dekle ze zniszczonym gwintem.
Szelak z dekla trzeba usuwać na zimno.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-12-29, 14:13, w całości zmieniany 1 raz
Duma mnie rozpiera, dekiel odkrecilem kluczem, wałek wyjmłem mechanizm tez i oczywiście złożyłem do stanu pierwotnego. I teraz pytanie czy ktoś może mi pomóc w nałożeniu nowej lumy (latający kawałek się pokruszyl i doopa)
_________________ Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach