Mesh 24 mm od StrapCode
Odpowiedz do tematu

: Mesh 24 mm od StrapCode
Nabyłem drogą kupna ze Strapcode następującego mesha:









Niestety ten model był dostępny tylko w wersji satynowanej. Wolałbym polerkę. Ale że szczotkowany mam bezel - ujdzie.

Chodziło mi o osiągnięcie wyglądu podobnego jak w Breitlingu Heritage 46, co się udało połowicznie.
Połowicznie, bo do góry, czyli od strony zegarka – jestem zadowolony.
Mesh jest fajny, bo gruby, masywny i ściśle spleciony. Nie ma wrażenia, że to jakąś luźna latająca plecionka – to jest OK.
Gorzej od dołu - te pełne ogniwa (i tak dwa zdjąłem dopasowując mesha) to zdecydowanie nie to – po prostu wygląda to jak bransoleta a nie jak mesh. Już samo zapięcie jest niepotrzebnym kawałem blachy, a tu jeszcze te ogniwa.
Z tymi meshami jest problem ze skracaniem – jak się zamówi inny model, to skracać go można wyłącznie na zapięciu – malutko, a jak masz bracie nieco mniejszą rękę, jak ja, to kłopot.
Wic pozostaje ten model z ogniwami.
Ogólnie ok., z jednym ale od dołu.
Oceńcie sami.


Skaluj zdjęcia do 800x600

Ostatnio zmieniony przez Maxio 2011-12-04, 19:10, w całości zmieniany 1 raz
Blaz
[Usunięty]
:
Miałem tego mesha w ręku. Tak naprawdę jest to normalna bransoleta z krótkim elementem meshowym. :wink:

:
Zapięcie wygląda masywnie , a mesh jest gruby , a to fajnie .
Niech się nosi .

:
Ten mesh sam w sobie to dla mnie jakaś pomyłka stylistyczna - pomieszanie mesha z brandzolem. Mesh ma być delikatny w formie i kończyć się odpowiednim zapięciem. To jak pasek tylko metalowy, a ten dostał końcówę od ciężkiego brandzola. A fe! :razz:

Poza tym Maryśce pasuje jak świni siodło. Co to w ogóle za pomysł? Skóra, guma albo masywny brandzol ale nie mesh. C'mon. Rozumiem eklektyczne podeście do sztuki ale to jest po prostu profanacja :neutral:

Foch und Ch.
:
Jako wierny kościoła Komerchy i Złotego Cielca podzielam zdanie jego pasterza i głównego kapłana ...

Blaz
[Usunięty]
:
Bo też ten mesh jest wyraźnie przez taikonautów kierowany do diverów. Musi mieć przedłużkę w zapięciu i stąd ta część bransoletowa. :grin:

:
kubama napisał/a:
Ten mesh sam w sobie to dla mnie jakaś pomyłka stylistyczna - pomieszanie mesha z brandzolem. Mesh ma być delikatny w formie i kończyć się odpowiednim zapięciem. To jak pasek tylko metalowy, a ten dostał końcówę od ciężkiego brandzola. A fe! :razz:

Poza tym Maryśce pasuje jak świni siodło. Co to w ogóle za pomysł? Skóra, guma albo masywny brandzol ale nie mesh. C'mon. Rozumiem eklektyczne podeście do sztuki ale to jest po prostu profanacja :neutral:


No niestety też tak zaczynam sądzić - pomyłka, pomieszanie...

Ale nie zgadzam się z profanacją - dlaczego niby mesh nie miałby być do homarka? Nie ten co kupiłem, druciak powinien iść do samego końca a zapięcie powinno byś motylkowe (podwójne) i schowane pod spodem. Wtedy by było ok.
Oczywiście mam na myśli taki masywny mesh, tak mój, on ma 4,5 mm.
A poza tym odnośnie divera, przeznaczeniem tego mesha i homara - czym przepraszam były pamy? Lotnikami? :razz:

:
Jakiej grubości dokładnie jest ta bransoleta? Chodzi mi o grubość siatki/mesha. 3,8mm czy 4,2mm?

Blaz
[Usunięty]
:
Ta dokładnie bransoleta występuje w dwóch rodzajach: 3,8 i 4,2mm. :wink:

tara
[Usunięty]
:
Podepnę się pod temat. Koledzy czy ten mesh jest coś wart?
http://www.strapcode.com/...let-p-1255.html

i jeszcze jedno. Zobaczyłem to i pomyslałem Ruchla:

http://www.strapcode.com/...sign-p-788.html

:
Noooooo, prawdopodobnie pojutrze będę właścicielem takiego samego od Taikonautów ;) Mam nadzieję, że wart swojej ceny.

:
SEAMASTER napisał/a:
... takiego samego od Taikonautów...

Się okaże....

:
Ja jestem od dziś właścicielem dwóch od W.Jeana z Kanady. Muszę obfocić, bo świetne są.

hrg.pl
:
dago napisał/a:
Się okaże....


Mam nadzieję, że napisałeś to w sensie raczej pozytywnym ;)

:
Ja zawsze jestem pozytywnie nastawiony :)
Się okaże było pod względem, że Ty ocenisz, czy wart i czy dobry i czy pasuje...

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.