Niee noo cooo ty, myyyy Wżyciuwarszawy Praktyka podkupowania kulegom zegarkow jest tutaj ideowo obca, a najbardziej jest obca jednemu starszemu panu z południowego zachodu
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#1469 Wysłany: 2011-12-07, 11:56
Svedos napisał/a:
Tomek, poważnie, no to dlaczego nie meldowałeś że będziesz u mnie na dzielni.
Spinner napisał/a:
Uuuu... Tomek - nieźle przegiąłeś...
Miałem spotkanie z opornym klientem na które dotarłem mocno spóźniony (chciałem zaoszczędzić na autostradzie i pojechałem drogą "alternatywną", rezultat - 7 godzin z W-wy do Sulechowa). Spieszyłem się na kolejne spotkanie z pewnym Prezesem "instytucji finansowej o ugruntowanej pozycji na rynku" w Poznaniu (zakończone sukcesem) i nie było niestety czasu na niespodziewany "nalot" na ZG. Ale się bywa czasem w okolicach, co się odwlecze - to nie uciecze jeśli ofc zagwarantujecie mi nietykalność cielesną
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach