Mam taki objaw w automacie. Zegarek długo leżakował i myslałem, że się rozchodzi, ale przy wkładnaiu np. kurtki, czy innych niesoordynowanych ruchach, zegarek lubi się przyciąć. Czyli staje na chwile i rusza dopiero po rozruszaniu. Dodatkowo przez noc gubi 5 min, ale to już chyba kwestia regulacji. Co to może być?
Mechanizm wygląda przede wszystkim na dość intensywnie eksploatowany, a do tego brudny. Wahnik byl zdejmowany, i to raczej nie raz (albo raz ale bez specjalnych umiejętności ). Z ciekawości, rzuc okiem na dekiel od spodu - pewnie bedą jakieś inskrypcje serwisowe.
Wiem że tonie jest specjalnie odkrywcze - ale zacznij od jego serwisu. W tym stanie powodem może być wszystko.
To jest Lip jakiś Jacek ?
_________________
tara [Usunięty]
#8 Wysłany: 2011-11-28, 12:16
Zdjęcie dałem poglądowe, bo to mój drugi zegarek z takim samym werkiem. Ten z fotki jeszcze nawet nie dotarł do zegarmistrza, a jak się kupuje zegarek za kilka złotych to trzeba się liczyć z tym, że nie będzie on chodził .Jest to Yema
Ostatnio zmieniony przez tara 2011-11-28, 13:53, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#9 Wysłany: 2011-11-28, 21:08
ALAMO napisał/a:
To jest Lip jakiś Jacek ?
France Enauches 3610 lub pochodny
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-11-28, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach