Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 3992 Skąd: inąd
#1 Wysłany: 2011-11-23, 09:54 Który Orient - za i przeciw
Jestem jak chorągiewka na wietrze. Miał być zabałaganiony chrono typu Edifice ale wszysto wskazuje na to, że jednak pozostanę wierny mechanikom. Padło na divera. Drugiego Samuraja nie chce, od Monsterów mnie odrzuca, Sumo mi się nie podoba a na Rolka Submarinera mnie nie stać
Pozostały więc na polu boju zegarki z tej samej stajni: Submariner, Mako i Big Mako. Dlaczego Orient? A bo tak jakoś lubię tą firmę Osobiście najbardziej podoba mi się Submariner - chyba najbardziej klasyczny no i ta lupka... Szkoda, że tylko 100M ale nurkować w nim nie będę. Kusi też Mako, czytelny i prosty. Big Mako z kolei przeraża rozmiarem. Jest chyba jeszcze większy niz Samuraj
Niestety nie miałem okazji przymierzyć żadnego z nich więc na razie muszę oprzeć się na Waszych opiniach. Który z trzech. Jakie argumenty za, jakie przeciw któremuś z zegarków?
2ER00001 czyli Rolex Submariner dla ubogich
CEM65001 czyli klasyczne Mako
CEM75001 BIG Mako. Choć przyznam szczerze, że rozmiar mnie mocno przeraża.
_________________ Witajcie na Forum chinawatches.
Przynależność do forum nie jest obowiązkowa.
bEEf Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego Jestę Hipsterę
Pomógł: 12 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 5341 Skąd: Warszawa
#4 Wysłany: 2011-11-23, 10:03
Big Mako najlepsiejsze. O ile wiem, chucherko nie jesteś, dlaczego się boisz rozmiaru? A "Rolek" - hm, aż tak dokładna kopia pod marką Orient to jednak bez sensu. Nie i wuj. To już lepiej Emkudżeja kupić.
Ostatnio zmieniony przez bEEf 2011-11-23, 10:04, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 538 Skąd: Krosno
#5 Wysłany: 2011-11-23, 10:07
Bierz Mako. Rozmiar jest odpowiedni, fajnie leży na łapie, uniwersalny zegarek jak będziesz chciał to i do garniaka podejdzie. Wygląda super, a jak go dasz na gruby brązowy pach albo na fajną gumę wygląda świetnie. Super zegarek i jak już napisałeś prosty i czytelny.
Pomógł: 48 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2011 Posty: 9797 Skąd: z ...
#7 Wysłany: 2011-11-23, 10:23
Submarinier nie, bo nie lubię lupek.
Big Mako nie podchodzi mi zupełnie, jakoś wskazówki w nim mi się nie widzą.
Mako mam i bardzo sobie chwalę. Bierz Mako. A może Ray?
Kurde, ten Ocean fajniutki... Tylko gdzie takiego kupic? Musiałbym dozbierać troszkę albo cos sprzedać bo zdaje sie, ponad 300 ojro takie cudo. Ale wygląda na solidniej zrobionego niż Orient.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#11 Wysłany: 2011-11-23, 11:43
330 jurków, szip w cenie, Sprzedawca, czyli Gunter, wysyła kurierem, sprawdzony przeze mnie wielokrotnie
LINKA , spokojnie wytargujesz jeszcze dodatkowy pasek.
A jak chcesz kupić w Polsce, za złotówki - pisz do naszego nowego kolegi, Sirluke , jest dystrybutorem Steiniego w naszym kraju.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 3992 Skąd: inąd
#13 Wysłany: 2011-11-23, 11:51
No dobra. Dziekuję wszystkim za rady. I Tomecki mi namieszał jeszcze bardziej w głowie... Muszę się przespać z problemem.
Pojutrze 40 urodziny... W sumie to dobry pretekst. Tylko co tu sprzedać bo nie mam w tej chwili tylu wolnych zetafonów... Chyba powoli dojrzewam do tego, żeby mieć góra 3 zegarki do noszenia na co dzień - garnitura, nurasa i G-Shocka. Garnitura już mam, G-Shocka tez... Wypadałoby resztę sprzedać. Ale w sumie szkoda bo musiałbym się rozstać z PZLką, Seiko FFF i Precistą, której w końcu nie sprzedaję (nie będzie mi jakis Angol psuł radości z kupna i noszenia).
W sumie możnaby nawet te trzy rozciagnąc do 5 a PZL podciągnąć pod kolekcjonerski
- garniturowiec (Czwartek)
- chrono (do kupienia, może kiedys biała Strieła)
- nuras na gumie (Seiko FFF)
- nuras na stali (Steinhart do kupienia)
- G-Shock (Riseman)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach