#1 Wysłany: 2011-11-10, 15:15 A taki tam Atlanticzek 2
Tym razem kosteczka, automat. Dość ciekawie zamykana. Fleja z niej była straszna, nie myła się od dawna, co widać na zdjęciach.
Ale już zdecydowanie poprawiła się, czeka ją jeszcze tylko wizyta u doktora, coby ją nasmarował.
Spa już było, to fotki reporterskie, z pierwszego otwarcia. Zwróćcie uwagę na to jak głupio datownik jest ustawiony.
Mogli dać inna tarczę, taką jak przy dacie na 3 i byłoby OK. Tak jak ma np zenith przy tak umiejscowionym datowniku.
Ostatnio zmieniony przez xylog 2011-11-10, 15:55, w całości zmieniany 1 raz
A grzebię w wiaderku i czasem coś wyciągnę.
Trochę się głowiłem jak to otworzyć.
Ale chyba parę lat zegarmistrza nie widziała, bidulka. W poniedziałek pojedzie na gruntowne mycie mechanizmu. Bo mi tez sie podoba i pewnie będzie noszona od wielkiego dzwonu.
_________________ Witajcie na Forum chinawatches.
Przynależność do forum nie jest obowiązkowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach