Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#7 Wysłany: 2011-10-24, 15:05
Właśnie tak samo pomyślałem po odpakowaniu - przecież ta koperta nie wygląda na kieszonkę . Nie widziałem jeszcze takiego, choć szukałem w necie, zegarek wygląda na dość rzadki. Może to faktycznei była pierwsza próba stworzenia zegarka naręcznego przez 1GCzZ .
EDIT - na ramce od szkła też jest 171 - to tak wyszło z fabryki
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-10-24, 16:23, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#9 Wysłany: 2011-10-24, 16:58
Ależ! Sezon na łosie jest zamknięty!!!
Wyjąłem balans. to głupie, bo w tych złomach co wyjmę to spier..., ale tym razem tylko minimalna interwencja. Włos jest niestety pogięty, i wiele lepszy nie będzie, bo w tych kirowkach jest tak mięciutki, ze nie idzie go poprawić bez bardzo specjalistycznych narzędzi (a może i wcale). Amerykańskie włosy są genialne, ciężko je wygiąć, co sprawia, ze z reguły sa dobre, a korekty sa stosunkowo łatwe. tu natomiast najdelikatniejsze dotknięcie potrafi wygiąc włos w cholerę jasną, stad tak często są pogięte i stąd ja wolę ich nie dotykac . Trochę żyje i starczy, zwłaszcza, że wszystko ma oryginalne. Może majster zaradzi,. ale on też woli włosów raczej nie dotykac...
EDIT: uffffff... płytka przerzutnika przyklejona, włos nieco wyprostowany (tak dosłownie lekkie dogięcie overcoil'a, zeby trafiał klockiem w otworek )i nagle zegarek ruszył z kopyta. Daleko do ideału, ale więcej nie dotykam, bo te włosy naprawdę bardzo łatwo zepsuć do reszty. A ten ma nieco pogięty górny zwój i co gorsza jeszcze zewnętrzny zwój też Ale działa nieźle, to się liczy.
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-10-24, 17:11, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#12 Wysłany: 2011-10-24, 18:14
Po prostu tarcze były tylko "kieszonkowe". Najgorsze, że ta tarcza wymaga wymiany, ale znaleźć takową łatwo nie będzie . Ona na brzegach sypie się w oczach po prostu
Pytanie nie miało zadania podważyć wiarygodnosci owej pierwszej narecznej Kirówki, a fakt ze koronki dali w tak dziwnym miejscu i pytanie dlaczego ją tak umiejscowili
Pmwas na all jakis czas temu byla na sprzedaz podobna koperta i chyba tez opisana jako Kirowa
_________________ ..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..
Ostatnio zmieniony przez Monter 2011-10-24, 19:24, w całości zmieniany 1 raz
Spam [Usunięty]
#14 Wysłany: 2011-10-24, 19:33
pmwas napisał/a:
Po prostu tarcze były tylko "kieszonkowe". Najgorsze, że ta tarcza wymaga wymiany, ale znaleźć takową łatwo nie będzie . Ona na brzegach sypie się w oczach po prostu
Nie ruszaj. Umyj delikatnie i zabezpiecz bezbarwnym lakierem. Puki co starczy. Może powierzchnia blachy nie skorodowała głeboko
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#15 Wysłany: 2011-10-24, 19:45
Gumshield napisał/a:
ALAMO napisał/a:
Grabisz sobie gościu, graabiisz ...
Dlaczego?
Pytanie nie miało zadania podważyć wiarygodnosci owej pierwszej narecznej Kirówki, a fakt ze koronki dali w tak dziwnym miejscu i pytanie dlaczego ją tak umiejscowili
Pmwas na all jakis czas temu byla na sprzedaz podobna koperta i chyba tez opisana jako Kirowa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach