Pomógł: 7 razy Wiek: 53 Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 1308 Skąd: Zakamuflowana Opcja
#1 Wysłany: 2011-10-19, 22:29 Ascot
Dziś widziałem w Aldi zegarek marki Ascot, garniturowiec kwarcowy, ale na bransolecie i to przeceniony na 50 zł W necie znalazłem info, że produkują różne modele, także mechaniczne/automatyczne. Spotkaliście się z tą marką kiedyś? Na pudełku jest jakaś austriacka firma, której nazwy nie pamiętam, ale chyba wszyscy wiemy, gdzie to jest produkowane
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#2 Wysłany: 2011-10-20, 00:20
Było coś takiego. Wydaje mi się, że prócz zegarków firmowali zapalniczki i różne gabinetowe pelele.
J.
PS: czy to nie w Ascot jest ultrabrytyjski tor wyścigów konnych?
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-10-20, 00:23, w całości zmieniany 1 raz
Lezy tego pelno po Aldikach u mnie i 99% wyglada jak koszmarne chinskie badziewie - tak wzornictwo, jak i (na oko, bo troche ogladalem z bliska) wykonanie.
W sumie te wszystkie ascoty, czy rtv jak medion tak wyglądają. Ale w sumie to ciekawe, jak mogą działać. Sam nie sprawdzę, ale jakby jakiś odważny się znalazł, to chętnie przeczytam
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4536 Skąd: Dubland
#6 Wysłany: 2011-11-09, 20:40
Mój szefu takie coś nosi od roku i jak widać - służy mu.
Wygląda toto nawet kłalitnie.
Pozdrawiam
Eryk
maciek [Usunięty]
#7 Wysłany: 2011-11-10, 13:50
pewnie w takim ascocie jest najtańszy mozliwy mechanizm kwarcowy i tyle. Bez obaw, czas mierzy pewnie dokładnie...
Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-11-10, 13:51, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#8 Wysłany: 2011-11-11, 14:50
Erolek napisał/a:
Mój szefu takie coś nosi od roku i jak widać - służy mu.
Wygląda toto nawet kłalitnie.
Z najtańszymi modułami Myioty (po 15 zeta) lub chińskimi zwykle nie ma problemu. Straganowe zegarki cierpią zwykle na gubienie wskazówek i pękające osie koronki. W partiach, zamawianych przez znane sieci sklepów raczej rto się nie zdarza.
Więc jak szefunio nie utopi tego Ascota w occie do ryby z kartoflami,to jeszcze ponosi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach