[Tomek]

[Blaz]

Licytacja się nie liczy. Wyklucza prestiż.

Licytacja się nie liczy. Wyklucza prestiż.

[Tomek]

[Blaz]

Wyobrażasz sobie rozmowę w Hiltonie: "Jak licytowałeś? Przez snajpera. Eee, prawdziwy prestiż to wyrwać okazję ręcznie, a nie za pomocą wspomagaczy.".

Wyobrażasz sobie rozmowę w Hiltonie: "Jak licytowałeś? Przez snajpera. Eee, prawdziwy prestiż to wyrwać okazję ręcznie, a nie za pomocą wspomagaczy.".

[Rudolf]

można przecież przekłamać rzeczywistość i dodać trochę prestiżu opowiadając .. Mój agent kupił na licytacji dla mnie zegarek za dobrą wysoką cenę , ma on dobrze u mnie na prowizji ..
i co można to zrobić prestyżowo

[Tomek]

[Jacek.]

Mogę iść z wami? Jestem nienajgorszy w damage control


J.

[ALAMO]

No nie wiem ...
Raz cię wpuścili ... To dzisiaj się spierają czy zjadłeś mydło, czy kostki z pisuaru ...

[Jacek.]

Pieniłem się, fakt, ale z racji że fillet mignon było do dupy

J.

[Blaz]

[Jacek.]

W dodatku tatar okazał się Czukczą. Święty by się zapienił

J.

[ALAMO]

Z choinki się urwał ...
Minogów w Polsce się nie serwuje od XVIII wieku - a ty chciałeś, żeby był świeży
Ciesz się, że szybko do domu wbiegłeś ...

[Iks]

[Jacek.]

[Tomek]