Poprzedni temat «» Następny temat
Dla czego Radzieckie Zegarki są Niezwyciężone
Autor Wiadomość
pomyslownik
Kierownik Pola Ryżowego
Homo Faber


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 1682
Skąd: Warszawa
 #1  Wysłany: 2011-09-25, 21:38   Dla czego Radzieckie Zegarki są Niezwyciężone

Muszę się na szybko z Wami podzielić tym jakże oczywistym stwierdzeniem, - Prawdziwe Radzieckie Zegarki są niezwyciężone.

Faktu tego nie zmienia tego stos pabied i sław z uwalonymi ośkami balansowymi, i inne ofiary, one może po prostu nie były prawdziwymi sovietami z duszy, ale mój zwykły wostoczek 2214 był i jest!

Historia prosta - ot dzień mam do bani od A do Z, nie dość że dopiero co narodzona Córka w szpitalu zmaga się z żółtaczką, ja w domu robię na 3 etaty, to dzień się zaczął fekalnie, wybaczcie naturalizm ale wszystko dla dobra literatury reportażu:

Kot nasikał na nowe obicia kanapy, perfidnie miedzy poduszki tak że wszystko do prania ( na szczęście IKEA , wszędzie suwaki), potem Młody lat prawie trzy, : A. nie wcelował w nocnik z porannym sikiem, B. kiedy sprzątałem zalany kibel, w wannie uwalił kupę, C. kiedy sprzątnąłem kupę uwalił drugą - sami przyznacie że dzień do dupy delikatnie mówiąc, a była dopiero 7.30.

Potem zwyczajny ciąg tragicznych zdarzeń, upuszczenie radia, przypalenie obiadu, otarcie auta, normalka. I teraz kiedy siadłem do forum, A W PRALCE KOŃCZYŁO SIĘ PRAĆ PRANIE...pomyślałem, czy aby wyjąłem tego wostoczka co go miałem w kieszeni...I ZIUUU... pralka skończyła, program trzeci długie pranie kolorów, 40stopni, wirowanie 1000 obrotów, czujecie klimat? Wywalam drzwiczki z kopniaka, pranie ląduje na podłodze, są!, spodnie zwinięte w ciasny kłębek, szybko, uff nie ma, kieszeń pusta, druga, KULFA! jest, patrzę , lekko mokry, no to JAZDA!

Powiem tylko tyle, tak szybkiego rozkładania zegarka nie przerabiałem, a to zwykły zegareczek, centralna sekunda, kalendarz, oczywiście bez żadnej zakręcanej koronki czy coś. No ale była uszczelka, troszkę dostał ale minimalnie, balans i reszta sprawna, suszy się wesoło cykając pod żarówką, a tarcza była suchutka.

Wniosek - Ruskie zegarki są niezwyciężone, po prostu.

Jeśli i Waszym Bojcom się przytrafiły takie mrożące historie możecie śmiało napisać kolejne strony sławienia Radzieckiej Techniki.
_________________
"Everyday Curry , born in India - © by Rudolf"

http://www.facebook.com/m...9a89d91e&type=1
 
 
kadarius
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #2  Wysłany: 2011-09-25, 21:43   

Alex - hardcore normalnie :shock:
_________________
 
 
Maxio



Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 11565
Skąd: Zielona Góra
 #3  Wysłany: 2011-09-25, 21:47   

...git majonez ja !@#$%^&*...jakby powiedziała baśka
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #4  Wysłany: 2011-09-25, 21:49   

Święta prawda.
_________________
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #5  Wysłany: 2011-09-25, 22:09   

Radzieckie zegarki są najlepsze na świecie , nie do zajechania .
_________________

 
 
pomyslownik
Kierownik Pola Ryżowego
Homo Faber


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 1682
Skąd: Warszawa
 #6  Wysłany: 2011-09-25, 22:27   

No się spociłem, bo ja nie z tych co to testy wannowo głębinowe urządzam, nawet nurków nie moczę :mrgreen: , bo dla mnie zegarek i woda w parze nie idą, ale najbardziej byłem pod wrażeniem tego wirowania (1000 obr.), pralka z 4 lata ma i lekko łożyska stukają ale zapindala równo, a tu nic, no ale to werk całkiem solidny, i przetrwał.
_________________
"Everyday Curry , born in India - © by Rudolf"

http://www.facebook.com/m...9a89d91e&type=1
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #7  Wysłany: 2011-09-25, 22:47   

Ale że tak dwie kupy pod rząd walnął ... :shock:

:lol: :lol: :lol: :lol: :wink:
_________________
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #8  Wysłany: 2011-09-25, 23:25   

Niezwyciężony Wostok :!: :grin:
a dzień pełen wrażeń :evil: ale już jest po północy :grin:
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
 
 
Voit
Kierownik Pola Ryżowego
Dzielny pacjent


Pomógł: 14 razy
Wiek: 53
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 1617
Skąd: Gdańsk
 #9  Wysłany: 2011-09-26, 07:19   

Rudolf napisał/a:
Radzieckie zegarki są najlepsze na świecie , nie do zajechania .

...I najszybsze ! :wink:

...Takim testom byli poddawani kandydaci na kosmonautów w ośrodkach badawczych Kosmodromu Baikonur.
:lol:
Teraz spokojnie możesz wysłać zegarek w kosmos. Przetrwa.
 
 
Monter
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
... Poyekhali


Pomógł: 13 razy
Wiek: 85
Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 3469
Skąd: Gdynia-Puck okolice
 #10  Wysłany: 2011-09-26, 07:40   

Poka fotkę Bohatera :)
_________________
..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #11  Wysłany: 2011-09-26, 08:07   

A wybielacza używałeś? :mrgreen:

Patrz pan jakich rzeczy się człowiek przy okazji dowiaduje... :wink:
 
 
pomyslownik
Kierownik Pola Ryżowego
Homo Faber


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 1682
Skąd: Warszawa
 #12  Wysłany: 2011-09-26, 08:59   

Nie bez bielinek i innej chemii, ale groza miała swoja kontynuację...

Zwróćcie uwagę post pisałem o 22.38 więc jeszcze było spoooro czasu do końca feralnego dnia.

Otóż położyłem zegareczek pod lampa nieopodal kompa i działam, to poklikam, to coś w kuchni przygotuję na drugim etacie itd. kiedy szykowałem się spać co by młodego z rana do przedszkola odprowadzić myślę sobie - no starczy, biorę zegarek (cały czas na chodzie) i AUĆ! normalnie przegrzałem go! Nie dało się go dotknąć, nie wiem jaka jest graniczna temperatura odczuwania przez skórę pomiędzy gorącem a parzeniem (50-60 st. ? więcej mniej?) no ale migiem go położyłem na biurku, się lekko zestresowałem że tarcza pójdzie więc patyczkiem go myk na druga stronę ale tarcza spoko, tylko plexa była na krawędzi mięknięcia...

TAK KUŹWA FATALNEGO dnia to dawno nie miałem, dziś dla Gumishielda fotka będzie. :grin:
_________________
"Everyday Curry , born in India - © by Rudolf"

http://www.facebook.com/m...9a89d91e&type=1
 
 
Santino



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48327
Skąd: Łódź
 #13  Wysłany: 2011-09-26, 09:01   

Szkoda, że nie automat - ładnie by się nakręcił ;-)
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
Voit
Kierownik Pola Ryżowego
Dzielny pacjent


Pomógł: 14 razy
Wiek: 53
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 1617
Skąd: Gdańsk
 #14  Wysłany: 2011-09-26, 09:03   

...Przypomina mi się przypadek "testera", opisywany na innym forum.
Koleś założył się z kumplami, że zagotuje Amfibię w garnku z mlekiem.
Zegarek miał się gotować przez trzy minuty.
Niestety, Amfa sie poddała...
 
 
Aronus
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 2 razy
Wiek: 48
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 2913
Skąd: Gdańsk
 #15  Wysłany: 2011-09-26, 09:31   

Pomysłownik trzeba go było do oleju wrzucić, żeby się łagodnie wystudził :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum