Absolutnie nikt
Tym śmieszniej jest później jak się taki jeden z drugim posiadacz zaperza, gdy się okazuje że jakaś tam chińska tarcza jest zrobiona technicznie lepiej, niż w tym jego podnośniku zwisu męskiego, nieozdobnego.
_________________
Blaz [Usunięty]
#229 Wysłany: 2011-09-10, 10:04
rybak napisał/a:
jerry napisał/a:
Niemniej sądziłem, że w przypadku zegarków po kilkanaście tysięcy ojro ktoś się do tego przyłoży! Nic bardziej mylnego.
To sa surowe narzedzia surowych i twardych mezczyzm, pewnie nic dla Ciebie - w ogole nie rozumiesz idei tych zegarkow...
No ba! Gdzie oni w tych małych okręcikach podwodnych mieli miejsce, by tak wszystko pięknie obrobić? Nie mówiąc już o torpedach?
Na wus kiedyś było porównanie oryginalnej kanapki panuraja i Helenki. Helenki wygrywała w przedbiegach.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#231 Wysłany: 2011-09-10, 13:32
Ci od tego salonu to muszą mieć wesoło pielgrzymki zaślinionych miłośników marki , dobrze że tam nowe rynsztoki głębsze założyli by odpływ śliny polepszyć .
A tu przyjdzie taki jeden z drugim z CW i nie klękają !
_________________
wielebny Właściciel Kilku Fabryk Ryżu Kaznodzieja i Pijak
W przypadku Ponuraja klijent nie płaci za wyrób (bo to maksymalnie kilkaset euro) a za tzw. wartość niematerialną. Podobnie jest gdy kupujemy program komputerowy na CD, wartość fizyczna to kilka złotych, reszta zależy od rodzaju programu i wcale nie musi być adekwatna do faktycznego nakładu pracy nad nim wykonanej.
Blaz [Usunięty]
#235 Wysłany: 2011-09-10, 14:23
Zdziwiłbyś się ile kosztuje praca programistów i ile wynosi faktyczny nakład pracy potrzebny do wypuszczenia gotowego programu.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-09-10, 14:24, w całości zmieniany 1 raz
Zdziwiłbyś się ile kosztuje praca programistów i ile wynosi faktyczny nakład pracy potrzebny do wypuszczenia gotowego programu.
Chodzi mi tylko o to, że na popularnej grze nieraz można zarobić więcej niż na poważnym programie którego napisanie zajmuje dużo więcej czasu.
Blaz [Usunięty]
#238 Wysłany: 2011-09-10, 14:41
Znów nie trafiłeś. Graficy przygotowujący wirtualny świat pracują tak samo, a może i ciężej od programistów przygotowujących engine gry.
Szeroko pojęta informatyka to dziś NAJZDROWSZA dziedzina biznesu. Tam NAPRAWDĘ płaci się za talent, za pracę, za umiejętności, za innowacyjność. Ze smutkiem to powiem, ale w porównaniu z informatyką zegarmistrzostwo to nieporadne zabawy dzieci w piaskownicy...
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-09-10, 14:41, w całości zmieniany 1 raz
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#240 Wysłany: 2013-01-29, 13:43
Dziwne, że w radku odeszli od tak charakterystycznych uszu... - coraz trudniej będzie go rozróżnić od 1950ki.
Bardzo ładne manuale - główny zarzut do marki o stosowanie unitasa i sprzedawanie go w niebotycznych pieniądzach powoli odchodzi w zapomnienie.
Żeby jeszcze sobie sami nogi nie podkładali, tak jak w przypadku słynnej limitki, i będzie git.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach