U Ciebie jest 120, ale już niewiele więcej zostało takich, których nie masz
Chyba się 300 nie uzbiera.
Żebyś się nie ździwił - zobacz że mój spis prawie się nie pokrywa z imponującą listą Zinajdy, który ma kolekcję strych szwajcarów, których ja w zasadzie nie zbieram. Zobacz na spis Kadariusa. A chłopaki zbierają kieszonki, szkoda że Paweł swoich amerykańców nie dopisał jeszcze ...
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-08-18, 09:31, w całości zmieniany 1 raz
Blaz [Usunięty]
#108 Wysłany: 2011-08-18, 09:31
Santino, jeśli liczyć marki zegarków, których nie ma aktualnie na forum, ale były, to sprawa jest jeszcze bardziej jaskrawa. Policzyłem, że tylko ja sam sprowadziłem na forum chyba dziesięć marek, których wcześniej w Polsce nie było. A przecież od jakiegoś czasu ukonstytuowała się Tomkowa banda wannolotów.
:mrgreen:
A swoją drogą, to ciekawa postawa Kolegi swnw.
Ciekawe czy jeszcze do nas wróci...
Właśnie ze zdumieniem a niekiedy niestety z niesmakiem przeczytałem te wypowiedzi, które pojawiły się po tym jak zrezygnowałem. Na wielu forach taki poziom dyskusji jest niedopuszczalny. Kultura w dzisiejszym świecie jest wartością mało znaną, a niektóre wypowiedzi z tego wątku świadczą o tym jak bardzo mało znaną. W merytorycznej dyskusji podaje się wiadomość i jej źródło tu panuje zasada "wiem bo wiem" i wysoki poziom samozadowolenia - to częste w anonimowym w większości internecie. Mnie taki poziom nie odpowiada. Właściwie nazywanie tego dyskusją jest dużym komplementem.
FC jak widzę budzi emocje. Ciekawa młoda firma, coraz bardziej widoczna na świecie. Zobaczymy ile stron wątku jeszcze przybędzie.
To w sumie dobrze o Forumowiczu: swnw swiadczy, ze sie odezwal. Moze jeszcze nie wszystko stracone i przejrzy na oczy?
Koledzy dra lacha z FC bo sie to tejze firmie nalezy, i tyle. I co tu uzasadniac: "kon jaki jest, kazdy widzi", w tym wypadku - kazdy, kto ma minimalne oblatanie w swiecie zegarkow mechanicznych.
Ostatnio zmieniony przez zbyszke 2011-08-18, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Właśnie ze zdumieniem a niekiedy niestety z niesmakiem przeczytałem te wypowiedzi, które pojawiły się po tym jak zrezygnowałem. Na wielu forach taki poziom dyskusji jest niedopuszczalny. Kultura w dzisiejszym świecie jest wartością mało znaną, a niektóre wypowiedzi z tego wątku świadczą o tym jak bardzo mało znaną. W merytorycznej dyskusji podaje się wiadomość i jej źródło tu panuje zasada "wiem bo wiem" i wysoki poziom samozadowolenia - to częste w anonimowym w większości internecie. Mnie taki poziom nie odpowiada. Właściwie nazywanie tego dyskusją jest dużym komplementem.
"Wiemy bo wiemy", ponieważ jest to truizm. Dostałeś precyzyjną odpowiedź w drugim poście, po czym zacząłeś nas pouczać jakie to działania są dopuszczalne a jakie nie na rynku o ktorym najwyraźniej nie masz specjalnego pojęcia. I dziwisz się, że zamiast z tobą toczyć kwadratową dyskusję, zaczęliśmy się nabijać z firmy kierującej swój marketing, ergo, produkt, do klientów dla których wielkim aj waj jest fakt że balans się kręci w DWIE STRONY Normalnie mnie z papuci wywaliło z podziwu
A forma rozmowy na forum tobie opowiadać nie musi, to wolny kraj, a to na szczęście prywatne forum. Zawsze możesz wrócić jak nabierzesz do siebie dystansu jaki my mamy, może dlatego że się znamy prywatnie od lat.
_________________
Blaz [Usunięty]
#115 Wysłany: 2011-08-18, 14:01
Fragment pierwszego postu forumowicza swnw u nas:
Cytat:
Po przeczytaniu kilku wątków miałem pewność, że atmosfera i poczucie humoru są w wielu wypadkach "Top and Chronometer" co bardzo umila forumowa egzystencję.
No i my ten "top and chronometer" humor mamy ciągle i to ten sam od początku egzystencji naszego forum. Wynika więc, że jeśli ten humor dotknął zegarka kupionego lub mającego być kupniętym przez forumowicza swnw, to nagle "ten poziom na wielu forach jest niedopuszczalny"?
Firma FC nie budzi emocji. Budzi współczucie i litość, a może nawet zażenowanie. Jak wiele podobnych jej firm - dodam. Tutaj nikt nie podnieca się kalibrem czy długością, bo po prostu wiemy, że prawdziwego mężczyznę poznaje się po czynach, a nie po rytualnym tańcu godowym.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-08-18, 14:01, w całości zmieniany 1 raz
Budzi współczucie i litość, a może nawet zażenowanie.
Aż tak to może nie - co by nie mówić, jest to jedna z niewielu uzanych marek która NIE należy do SG, a po drugie, wprowadza innowacje oraz własne kalibry, czego się nie da powiedzieć o markach starszych i bardziej 'prestiżowych'. Ale ubawił mne też kawałke o "młodej marce", bo musielibysmy na nowo zdefiniować "młodość", bo FC to ma ze sto la, albo i lepiej
_________________
Blaz [Usunięty]
#119 Wysłany: 2011-08-18, 14:16
ALAMO napisał/a:
bo FC to ma ze sto la, albo i lepiej
Cytat:
W merytorycznej dyskusji podaje się wiadomość i jej źródło tu panuje zasada "wiem bo wiem"
No! Podaj źródło, bo inaczej potraktuję Cię jak samozadowolonego anonimatora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach