Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#1 Wysłany: 2011-08-11, 06:56
Ale przynajmniej z jakimś nerwem, bo reszta nowszych wzorów to marchewkowy rosół teściowej na zimno.
A ta wasza Ananta kojarzy mi się jedynie z garami kuchennymi. Śmialo mogłoby na tarczy pisać "Epos" albo "Oris" - tenże rodzaj nadętej kupy.
J.
maciek [Usunięty]
#2 Wysłany: 2011-08-11, 07:33
Jacek. napisał/a:
Ale przynajmniej z jakimś nerwem, bo reszta nowszych wzorów to marchewkowy rosół teściowej na zimno.
A ta wasza Ananta kojarzy mi się jedynie z garami kuchennymi. Śmialo mogłoby na tarczy pisać "Epos" albo "Oris" - tenże rodzaj nadętej kupy.
J.
chyba trochę przesadzasz.
Nigdy co prawda nie miałem, ale myślę, że dobry Oris/Epos pewnie nie jest zły.
Zwłaszcza epos.
Epos jest najlepszy.
Prestiż, rozumisz ...
W Żaglu.
A wytlumaczcie mnie ciemnemu ... Po ki wuj temu beefesu bezela obrotowa ? Poza ficzerem odstresowywacza, of koz ? Siedzi potem gremialnie taki chór wujów i kręci, aż ukręci ... Taaa ... To ma sens
_________________
maciek [Usunięty]
#4 Wysłany: 2011-08-11, 07:51
ALAMO napisał/a:
Zwłaszcza epos.
Epos jest najlepszy.
Prestiż, rozumisz ...
W Żaglu.
dżizass, w żaglu to każdy jest zły.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#5 Wysłany: 2011-08-11, 08:45
ALAMO napisał/a:
Po ki wuj temu beefesu bezela obrotowa ? Poza ficzerem odstresowywacza, of koz ? Siedzi potem gremialnie taki chór wujów i kręci, aż ukręci ... Taaa ... To ma sens
Bo kręcenie młynka paluchami to atrybut hołoty bez krawata i zdolności kredytowej
matyr napisał/a:
chyba trochę przesadzasz.
Nigdy co prawda nie miałem, ale myślę, że dobry Oris/Epos pewnie nie jest zły.
No dobra, Oris miał parę wybryków co jakoś wyglądają. Ale Eposy wszystkie są programowo nudne i mają wrodzony polot wora cementu.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-08-11, 08:54, w całości zmieniany 1 raz
A wytlumaczcie mnie ciemnemu ... Po ki wuj temu beefesu bezela obrotowa ? Poza ficzerem odstresowywacza, of koz ? Siedzi potem gremialnie taki chór wujów i kręci, aż ukręci ... Taaa ... To ma sens
A kto twierdził, że ten bezel jest obrotowy ?
W moim nic sie nie obraca, ani nie kręci .
_________________ Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
Chitre
Wygląda jakby się obracał, ale się nie obraca
To razem sa dwa extra ficzery Paranooj co wygląda jakby my sie obracalo, a się nie obaca -kosztowałby po 1k ojro ekstra za wygladanie, i za nieobracanie
_________________
maciek [Usunięty]
#8 Wysłany: 2011-08-11, 09:36
Jacek. napisał/a:
No dobra, Oris miał parę wybryków co jakoś wyglądają. Ale Eposy wszystkie są programowo nudne i mają wrodzony polot wora cementu.
J.
Eeee, Tomirkowy epos jes świetny.
Może mi łba nie urwie za wklejenie tej foty.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-08-11, 09:39, w całości zmieniany 1 raz
Blaz [Usunięty]
#9 Wysłany: 2011-08-11, 09:56
Jacek. napisał/a:
Ale przynajmniej z jakimś nerwem, bo reszta nowszych wzorów to marchewkowy rosół teściowej na zimno.
A ta wasza Ananta kojarzy mi się jedynie z garami kuchennymi. Śmialo mogłoby na tarczy pisać "Epos" albo "Oris" - tenże rodzaj nadętej kupy.
J.
Też od dawna mówię, że od jakiegoś czasu ci w Seiko stanowczo przesadzają z sake.
Ten Epos to jest model specjalny, na konkurs "kto nasra na tarczy napisów więcej niż Srolex", i domyślam się że jeszczenie jes to ostatnie słowo Eposa, zresztą byly już u nas konkretne wnioski racjonalizatorskie - poza tym co on ma, można napisać czego jeszcze nie ma, na przykład "No Chronograph", "No Chronometer", i "No Sense". Poza tym, to ja ie wiem czy to ma być zcertinoway Srolex, czy zesrolexowana Certina.
Pomija, że fota Tomirka jest genialna, i na zywo moim zdaniem ten zegarek wygląda dużo gorzej. Ale to już jest gust, który jak wiemy - jest jak dupa
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-08-11, 10:03, w całości zmieniany 1 raz
maciek [Usunięty]
#11 Wysłany: 2011-08-11, 10:15
malkontenctwo się szerzy.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#13 Wysłany: 2011-08-11, 11:50
Może temat nie jest o Eposach , ale ja muszę się zgodzić z Alamosem , ten zegarek straszy .
Jak oglądam ich zegarki w salonie to nigdy nie mogę znaleźć modelu który nie byłby karykaturą innych bardziej znanych modeli droższych producentów . Epos to taki Parnis ale ok bo nie chiński
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach