Panowie, wracając do tematu pomoże ktoś?
Rozmawiałem własnie z kolejnym partaczem i też nie podejmuje sie naprawy, a ja upierdliwy jestem i chcę, żeby on działa jak należy.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#17 Wysłany: 2011-08-02, 14:39
kaido2 napisał/a:
A nie było czasem odwrotnie?Meisterów mam trochę z UMF-ami i Kienzlami w środku- totalny szmelc, natomiast Ankery które miałem zazwyczaj były na PUW-ach ,automaty na 360-ce.Szczerze to przed odkręceniem dekla tego nurka również myślałem że w środku będzie UMF, a tu niespodzianka Forster226
Fiuuuu, niezły w sumie mechanizm. A z takimi wspominkami to wszystko możliwe: niedawno oglądałem na barachołce bardzo kolorowego Ankera z automatem Kienzle
tara napisał/a:
Panowie, wracając do tematu pomoże ktoś?
Rozmawiałem własnie z kolejnym partaczem i też nie podejmuje sie naprawy, a ja upierdliwy jestem i chcę, żeby on działa jak należy.
Smoka pytaj.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-08-02, 14:43, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#18 Wysłany: 2011-08-02, 18:23
ALAMO napisał/a:
Jacek na pewno ma racje że to była marka katalogowa, i chyba też co do bebechów - nie zbierałem nigdy tego, ale w tych co mi się przewaliły były jakieś rózne dziwactwa w środku, ale z zasady kamieniaste.
Marka high class NRD marketowa jak najbardziej,lecz wnioskując po tym co mi się po szufladach wala to Meistery były głównie na bublowatych werkach ,zaś Ankery na całkiem porządnych maszynach(Durowe,PUW,Forster).Oczywiście były modele MA z porządnymi mechanizmami tak jak np ten nurek.
_________________ Pozdro!!!
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#19 Wysłany: 2011-08-02, 20:33
Okazuje się że Anker i Meister Anker to dwie różne marki. Anker był wypuszczany przez wytwórnię Wilhelm Eppler GmbH, skądinąd znanego producenta buksiaków:
http://www.watchtime.ch/f...hp?f=11&t=40126
Natomiast istniejący od 1968 Meister Anker to wirtualna marka należąca do RFNowskiego Quelle, sprzedawane przez Quelle i Woolwortha. Większość produkowano w NRD w Ruhli, a od końca lat 80 wyłącznie tam.
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#20 Wysłany: 2011-08-02, 21:04
Ruhla górą , właśnie od kilku dni wałczę z jednym werkiem i za sk@#@$syna nie chce chodzić, a wszytko z nim jest w porządku, pocyka chwilę i przestaje.
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#24 Wysłany: 2011-08-03, 01:34
Jacek. napisał/a:
tara napisał/a:
Panowie, wracając do tematu pomoże ktoś?
Rozmawiałem własnie z kolejnym partaczem i też nie podejmuje sie naprawy, a ja upierdliwy jestem i chcę, żeby on działa jak należy.
Smoka pytaj.
J.
Ja mogę polecić majstra w Myszkowie i Częstochowie, o zegarmistrza z Twojego regionu (Śląsk - Zagłębie) zapytaj kumotra pmwas
tak w temacie Meister-Ankera - Glashutte Spezichrony też w nich siedziały
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Ostatnio zmieniony przez Smok 2011-08-03, 01:35, w całości zmieniany 2 razy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#25 Wysłany: 2011-08-03, 09:20
Smok napisał/a:
tak w temacie Meister-Ankera - Glashutte Spezichrony też w nich siedziały
Tu NRDowcy nie mieli się czego wstydzić - spezichron był o klasę lepszy od jakiejkolwiek innej niemieckiej konstrukcji.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#28 Wysłany: 2011-08-04, 21:00
Svedos napisał/a:
Ruhla górą , właśnie od kilku dni wałczę z jednym werkiem i za sk@#@$syna nie chce chodzić, a wszytko z nim jest w porządku, pocyka chwilę i przestaje.
Jeśli to jest wczesna Ruhla high class 15 kamieniowa z lat 50-tych to mogę Cię wspomóc całym takim mechanizmem. Kiedyś też tak walczyłem z jednym sku...bańcem i powodem było krzywe w płaszczyżnie poziomej koło wychwytowe.Koło wybiłem, nabiłem jeszcze raz i jak ręką odjął.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach