Mój pierwszy post, więc pragne sie przywitac na forum.
Pomocy koledzy, szukam dobrego fachowca z okolicy Będzin, Sosnowiec, Dabrowa G itp. Kupiłem ostatnio zegareczek i mam z nim serię porażek. Zegarek bardzo ładny i gdyby nie jego uroda dawno bym go rozwalił o scianę. Kupiłem go na bazarku i niestety grzebała przy nim banda zegarkowych biznesmenów i domorosłych zegarmistrzów. Dałem go do pierwszego zegarmistrza na wymiane koronki i odmalowanie wskazówek. Odebrałem i okazało się, że zegarek znacznie śpieszy. Oddałem go znowu choć niby miał być po przegladzie. Diagnoza, wymiana włosa- zrobiłem. Po kilku dniach padła szybka zmiana daty. Zirytowany znalazłem nowy zakład. Koleś go obejżał i powiedział, że to za dużo rozbierania bo trzeba ściągać tarcze (tylie to i ja wiedziałem) i rozbierać mechanizm i że jemu się nie chce. Przy okazji porysował mi nowo odmalowaną czerwoną sekunę i pomazał jakimś czarnym czymś o zgrozo na czarno, niechlujnie i tandetnie. Ręce mi opadły, ale ruszyłem dalej. Pojechałem do Sosnowca do trzeciego zakładu. Gdy oddawałem zegarek gość miał minę znajacego temat. Dziś gdy zaczołem głębiej drążyć temat co z zegarkiem, już nie był taki pewny siebie, bo panie to trzeba rozbierać cały zegarek itp.. koniec końców wyskoczył na mnie z pyskiem. Ludzie co to ma być? Jeśli ktoś ma szyld zegarmistrz to powinno go to nobilitowc do czegoś więcej niz wymiana teleskopów. Jaki jest problem naprawic zegarek dla kogoś określajacego się mianem fachowca? Nie powinno gościa obchodzic, że przynoszę mu zegarek wart 50zł. Jestem klientem i chce mieć taki właśnie zegarek na pełnym chodzie nawet gdy usługa przerasta jego koszt. Tak, che dokładać do starego złoma bo taki mam kaprys i tak mi się podoba. Jurto odbieram zegarek bo gość na 100% nie podoła i nie wiem gdzie z nim dalej jechać. Poratujcie...
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#4 Wysłany: 2011-08-01, 18:53
Świetny "nuras" ! Gratuluję ! Warto go ratować !
Teraz pozostaje poprosić kumotrów z Twoich okolic o podanie namiarów na dobrego majstra, któremu się będzie chciało grzebać, ewentualnie szukać części jeśli zajdzie taka potrzeba, i na koniec nie spapra roboty.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#7 Wysłany: 2011-08-01, 22:17
Mechanizm PUW360 z tego co pamiętam.Mam identycznego. Gdybym nie miał sporo roboty to bym Tobie go zrobił jak nalezy bez zbędnego gadania.
P.S. A jednak Forster226
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-08-02, 11:38, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#8 Wysłany: 2011-08-01, 22:33
To może być różnie: Meister Anker to taka marka supermarketowa, z Quelle bodaj, na rozmaitych werkach. Dużo było z GUBami 06-26, większość faktycznie z PUW i Durowe, czasem Bifora się zdarzyła.
Natomiast Ankery zawierały głównie buksiaki: Kienzle, Ruhle, ale także Baumgartnery itp z blachy ale na kamieniach.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#9 Wysłany: 2011-08-01, 22:55
Jacek. napisał/a:
To może być różnie: Meister Anker to taka marka supermarketowa, z Quelle bodaj, na rozmaitych werkach. Dużo było z GUBami 06-26, większość faktycznie z PUW i Durowe, czasem Bifora się zdarzyła.
Natomiast Ankery zawierały głównie buksiaki: Kienzle, Ruhle, ale także Baumgartnery itp z blachy ale na kamieniach.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#11 Wysłany: 2011-08-01, 23:14
tak z ciekawości Meister - Anker kwarcowe to chińczyki robią ?
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#12 Wysłany: 2011-08-01, 23:30
Teraz - na pewno tak.
J.
tara [Usunięty]
#13 Wysłany: 2011-08-02, 07:53
Siedzi w nim cos takiego jak tu:
http://uhrforum.de/vorste...5-jewels-t76919
Pewnie dla tego cały czas sie psuje. Ciekawe czemu Niemcy tak się jarają tymi zegarkami? Tam musi byc tego na tony.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#14 Wysłany: 2011-08-02, 11:28
Jacek. napisał/a:
To może być różnie: Meister Anker to taka marka supermarketowa, z Quelle bodaj, na rozmaitych werkach. Dużo było z GUBami 06-26, większość faktycznie z PUW i Durowe, czasem Bifora się zdarzyła.
Natomiast Ankery zawierały głównie buksiaki: Kienzle, Ruhle, ale także Baumgartnery itp z blachy ale na kamieniach.
J.
A nie było czasem odwrotnie?Meisterów mam trochę z UMF-ami i Kienzlami w środku- totalny szmelc, natomiast Ankery które miałem zazwyczaj były na PUW-ach ,automaty na 360-ce.Szczerze to przed odkręceniem dekla tego nurka również myślałem że w środku będzie UMF, a tu niespodzianka Forster226
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-08-02, 11:37, w całości zmieniany 1 raz
Jacek na pewno ma racje że to była marka katalogowa, i chyba też co do bebechów - nie zbierałem nigdy tego, ale w tych co mi się przewaliły były jakieś rózne dziwactwa w środku, ale z zasady kamieniaste.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach