JLC vs GO vs Vulcain
Odpowiedz do tematu

:
...nie jest be, jest super, ale ten limitowany pewnie będzie kosztował x razy więcej, i w tym kontekście to napisałem ;) . To tak jakby zmienić kolor samochodu, dodać jakąś naklejkę, że to ku czci czegoś tam i pogonić po 2 razy więcej, bo limitowany. Limitowany zegarek powinien być stworzony od podstaw pod dane wydarzenie (czy co kto tam chce). Zmiana kolorystyczna to niewielka zmiana i dlatego napisałem, że będzie to "zwykły" inżynier ;) .

:
ciężko się z Maxio nie zgodzić.

jak GO to GO, ale nie z tego zestawienia-modeli fajniejszych jest kilka

LORT

:
Mnie inżynierowie made by IWC pasują zawsze i w każdej postaci, taka moja słabostka. Dlatego wziąłbym jednak tego inżyniera - lub innego - zamiast JLC czy GO.
Piszę jako laik, któremu po prostu podoba się stylistyka serii Ingenieur. Maxio bierze pod uwagę szerszy kontekst i warto się nad tym również zastanowić.

carlito
[Usunięty]
:
Oczywiście Maxio ma racje, nie neguje tego. Co do Inge, to również tak mam i prędzej czy pózniej jakiegoś muszę mieć :)

:
Te zaproponowane zegarki jakieś takie

Nie lepszy taki

:
Głos oddany

carlito
[Usunięty]
:
Wywiad, piękny, ale bardziej pasujący facetowi w podeszłym wieku.

:
Ankieta jak zwykle jednoznaczna :) .

:
znowu fajne GO.
dla faceta w podeszłym wieku..hmm
to w takim razie 30 na karku to podeszły wiek bo mi się bardzo podoba :)

LORT

carlito
[Usunięty]
:
Na gorąco po przymiarkach :

Zaczne może od AP. Cofam wszystko co pisałem o tych zegarkach (że mnie nie pociągają itd), po tym jak przymierzyłem Volcano Nr. Ref. 26170ST.OO.D101CR.01 - szczęka mi dosłownie opadła ! Pomijając już fakt, że chyba nigdy nie mierzyłem wygodniejszego zegarka, to design, wykonanie, kolory, i ten pach, wywołały we mnie niesamowitą chęć posiadania tego czasomierza - mam już plan na przyszły rok.

Corum Admirals Cup Deep Hull 48. I tutaj ponownie mnie poskładało, zegar kapitalny ! Design surowy, ale oryginalny - jedyny w swoim rodzaju. Fantastyczny zegarek. Jedyna jego wada, to logo, a raczej napis na tarczy "CORUM", który jest polerowany na wysoki połysk i nie bardzo to pasuje do całej reszty. Z niecierpliwościa czekam na Admirals Cup Seafender 46 - może się to okazać strzałem w dziesiątkie przy kolejnych zakupach.

Glashutte Original Senator Chronograph XL. Piękny, świetnie wykonany, wszystko w rewelacyjnych proporcjach. Widać, że w tej manufakturze dba się o każdy nawet najmniejszy szczegół. Zegarek bardzo elegancki, można by rzec, że ideał zegarka z klasą, ale im dłużej go oglądałem, tym większe miałem obawy, że szybko mi się znudzi.

JLC Master Compressor Diving Chronograph. Moje obawy o "naćkanej" tarczy się niestety potwierdziły. Jakoś nie wszystko mi w tym zegarku ze sobą grało. Natomiast sama koperta, bezel, dekiel, wykonanie, to coś fantastycznego.

A na koniec zegarek, który chyba zrobił na mnie największe wrażenie, i to właśnie jego finalizacji jestem najbliżej. Jak wróce, to napisze co to za zegar

:
carlito napisał/a:
Zaczne może od AP. Cofam wszystko co pisałem o tych zegarkach (że mnie nie pociągają itd), po tym jak przymierzyłem Volcano Nr. Ref. 26170ST.OO.D101CR.01 - szczęka mi dosłownie opadła ! Pomijając już fakt, że chyba nigdy nie mierzyłem wygodniejszego zegarka, to design, wykonanie, kolory, i ten pach, wywołały we mnie niesamowitą chęć posiadania tego czasomierza - mam już plan na przyszły rok.

a nie mówiłem !

Blaz
[Usunięty]
:
carlito napisał/a:


A na koniec zegarek, który chyba zrobił na mnie największe wrażenie, i to właśnie jego finalizacji jestem najbliżej. Jak wróce, to napisze co to za zegar


MQJ? :mrgreen:

carlito
[Usunięty]
:
Nie, Parnis :lol:

:
Który? :mrgreen:

Time is meaningless, and yet it is all that exists.
:
Pewnie forumowiec :twisted:

FOTOGRAFIA ŚLUBNA
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.