Poza oczywistościami w stylu Bisseta, Perfecta nie przepadam za Rado iii...Casio. Uzasdnienie: kupiłem G ( gd-100-ber) miesiąc temu. No nie, nie pasi mi, nie potrafię uzasadnić. Teoretycznie bez zastrzezen, praktycznie - nie czuję się sobą mając go na nadgarstku. Czuję się jakbym zabawkę/gadżet a nie zegarek. Chyba na bazar pójdzie wcześniej czy później.
Rado?
Dlaczemu?
Ja bym chętnie posiadł Captain Cook tej marki, w dobrym stanie.
Zajebongo zegar .
_________________ Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
Ostatnio zmieniony przez chomior 2011-07-16, 00:21, w całości zmieniany 1 raz
carlito [Usunięty]
#78 Wysłany: 2011-07-16, 07:10
Parnis, Marina Militare, Bisset + wszystkie modowe typu Diesel, Armani i inne Gucci czy Tommy. Zegarki te wywołują u mnie uśmiech politowania
Z tych bardziej poważnych, kiedyś nie przepadałem za Breitlingami, pózniej były mi obojętne, a teraz powolutku rozmyślam nad jakimś Nie przepadam też za Tissotami, choć miałem ich już pare sztuk...
Vostok Europe - za Europe w nazwie, JVD - porażka stylistyczna i resztę którą kupuje się na rynku - Perfecto podobne. Odrzuca mnie również od "dmuchanych" modyfikacji ETA - cal... coś tam coś tam basis ETA...... - najczęściej modyfikacja ogranicza się do szlifów, śrubek i założenia wahnika z logo - tutaj raczej chodzi o konkretne modele niż firmy - np. IWC Mark ... na ETA.
Co do kfarców to tez uważałem je za zło konieczne do momentu zakupu japońskiej wersji Promastera i Seiko Brigitz'a - to zupełnie inna bajka od tego co stoi w Polskich salonach oraz co można kupić na zatoce jako international.
snake68 [Usunięty]
#83 Wysłany: 2011-07-16, 09:19
ja też jak kumotr Rudolf odrzuca mnie od zegarków "modnych"
Disel,Emporio Armani,Tommy Hilfiger itp.
bo jak firma sprzedająca gacie i skarpety może mieć dobry zegarek
Wiek: 110 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 357 Skąd: Polska
#84 Wysłany: 2011-07-16, 10:10
ALAMO napisał/a:
A. ...wski napisał/a:
Davosa, której byłem chyba jednym z pierwszych "tragarzy" w Polsce.
I patrzcie świnię, teraz sie będzie odreagowywał na nas
I tu się mylisz - noszenie Davosy wpływa zawsze bardzo kojąco na mój (faktycznie dość wredny) charakter
A przy okazji:
- Jacek - tłumaczyłem, że sam nie wiem, dlaczego nazwa Certina kojarzy mi się "enerdowsko"; po prostu mam takie cóś i tyle,
- Maxio - dawno temu (w Twoich latach przedszkolnych) z dumą nosiłem kalkulator Seiko z Pewexu (wiesz, co to takiego? ), więc skojarzenia oczywiste; a ponadto generalnie "nie uważam" sikorów na prąd!
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#85 Wysłany: 2011-07-16, 10:21
Pewno taki jak ma Jaś Fasola?
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#86 Wysłany: 2011-07-16, 10:38
carlito napisał/a:
Parnis, Marina Militare
carlito napisał/a:
Zegarki te wywołują u mnie uśmiech politowania
Dzięki za to politowanie.
dwatch napisał/a:
JVD - porażka stylistyczna
jedyny ładny imho model JVD zrobił dla nich Zeno.
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#87 Wysłany: 2011-07-16, 13:19
carlito napisał/a:
Parnis, Marina Militare, Bisset + wszystkie modowe typu Diesel, Armani i inne Gucci czy Tommy. Zegarki te wywołują u mnie uśmiech politowania
Z tych bardziej poważnych, kiedyś nie przepadałem za Breitlingami, pózniej były mi obojętne, a teraz powolutku rozmyślam nad jakimś Nie przepadam też za Tissotami, choć miałem ich już pare sztuk...
Znióswszy z miedzianym czołem to miażdżące spojrzenie z wyżyn portfela, zarżadziłem zmianę zegarka. Co prawda jedyny mój Parnis to model "smoked sprats in oil" - przy sprzątaniu niewygodny - ale niech tam
I zbierzcie, ryżowy, półdupki do kupy, jak do forum przemawiacie
Oj tam, oj tam
Niech się lituje, przecież mamy pluralizm i dupokrację
Podejrzewam że miewasz podobne przemyślenia widząc zaciekłych piewców milion pińćsetnego wcielenia "doskonałem śfajciarśkiej ETA, która jest doskonała, i jest śfajciarśka" Nic nie broni fikać komuś 15 tysi za zegarek warty 1500 zł - najwyżej później usłyszy zgodnie z prawda, że 10x przepłacił No chyba że przebywa wśród "miłosników zdjęć i renderów" - wtedy nie usłyszy.
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#89 Wysłany: 2011-07-16, 13:32
To że i ja tysz mam pruralis???
Ożesz! Młody - pędem do spożywa po specyfik !!!
Ze 10 flaszek !
J.
PS: i zakładam kółko apologetów Kalibru OP III
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-07-16, 13:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach