Popełniłem wczoraj homage Sea Dwellera 16600 , krótko to trwało , ale od miesięcy ćwiczę w Rudolf re-search kitchen
Części pozyskane z majfrendowych sprzedawców
Koperta 40 mm z HeV
tarcza malowana brązowym lakierem , wypiekana w piekarniku , co dziwne tym razem luminova dalej świeci , słabo ale świeci , na kilkanaście tarcz które przeszło przez mój piekarnik tylko w tej ostało się świecenie , musi to być jakaś porządna lumi , nie zrobiła
się brązowa tylko żółta .
Wskazówki typ merc też postarzane i lekko opiekane .
Grube plexi pozyskane z bazarkowców wiadrekowców myślę że z 30 lat już ma
mechanizm DG2813 w stylizacji rolmopsów .
A teraz fotki
Jak się podoba rzeczony obiekt tortur ?
_________________
maciek [Usunięty]
#2 Wysłany: 2011-07-15, 12:21
podziwiam zacięcie.
A do mercedesów to sie chyba nigdy nie przekonam...
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#9 Wysłany: 2011-07-15, 13:40
Co do zciorania koperty , nie robię tego gdyż wychodzi że jestem w tym zbyt dokładny i niszczę za bardzo . Normalnie jak ktoś nosi zegarek długo i jest on stary to starzeje się godnością a nie z mechaniczną precyzją .
Popracuję dziś nad tym .
Paska dalej nie mam u zegarmistrza same dziwne paski z ekoskóry ..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach