#1 Wysłany: 2010-05-19, 12:21 Czy to jeszcze homar ?
Od jakiegoś czasu mam ochotę na któregoś z tych Steinhartów:
Z PAMem mają wspólną chyba tylko wielkość bo i szczegóły konstrukcji koperty jak i wyglądu tarczy odbiegają znacznie od pierwowzoru. Ciekaw jestem, jak Kumotrostwo postrzega te zegarki.
Z centralnym to już automat, ja z kolei chciałbym któregoś z zaprezentowanych Unitasów.
Chyba podejmę zobowiązanie, żeby w tym roku sobie takiego sprawić
_________________ Pozdrawiam
TomeK (Teston)
*** Me, citizenoholic ***
maciek [Usunięty]
#4 Wysłany: 2010-05-19, 12:43
a mi się okrutnie nie podobają, ale ja się mało znam.
Blaz [Usunięty]
#5 Wysłany: 2010-05-19, 13:03
Ja bym tu stwierdził, że to model przejściowy pomiędzy homarostwem a oryginalnością.
Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6122 Skąd: Warszawa
#13 Wysłany: 2011-06-29, 11:13
Jak nie ma jak ma?! Kwadratowo-owalna koperta z okrągłym bezelem, czcionka też taka surowa, że o uchwycie z Samsonajta nad koronką nie wspomnę. Nie twierdzę przeca że to kopia 1:1, ale na moje oko czerpie garściami z jedynie słusznego chińskiego pierwowzoru.
Blaz [Usunięty]
#14 Wysłany: 2011-06-29, 11:14
Syrenka też ma dużo wspólnego z Ferrari. Silnik, 4 koła, kierownicę też...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach