Zśniedziały Łucz
Autor
Wiadomość
TowRoupas
Właściciel Pola Ryżowego
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#1 Wysłany: 2011-06-17, 16:40 Zśniedziały Łucz
Mój pozłacany łucz zaśniedział ponieważ nie zabezpieczyłem go lakierem bezbarwnym... Czy da się go poratować jakoś czy trzeba z tym żyć?
_________________ Marcin
-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
ALAMO
Pijak i Złodziej
Pomógł: 181 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 49277 Skąd: Vorpommern
#2 Wysłany: 2011-06-17, 16:51
Łucz ?
Zaśniedział ?
Dość dziwne ...
chyba że mówisz że tam, gdzie zlocenia były starte ?
Pokaż fotki ?
_________________
TowRoupas
Właściciel Pola Ryżowego
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#3 Wysłany: 2011-06-17, 18:18
No tak tam gdzie starte były złocenia
tak wyglądał kiedyś...
a teraz przez moje melepectwo jest taki:
Czy się da jakoś to zlikwidować?
_________________ Marcin
-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
ALAMO
Pijak i Złodziej
Pomógł: 181 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 49277 Skąd: Vorpommern
#4 Wysłany: 2011-06-17, 18:21
Teoretycznie wystarczy przepolerować. Ale uważaj żebyś nie zerwał powloki złota obok.
_________________
Szymek
Właściciel Pola Ryżowego
Pomógł: 5 razy Wiek: 31 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2873 Skąd: Okolice Leslau
#5 Wysłany: 2011-06-17, 18:23
Na uszkach widać zdartą powłokę i na boku chyba też ale nie jestem pewien
kaer
Kierownik Pola Ryżowego Sprzedam Opla
Pomógł: 3 razy Wiek: 40 Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 1465 Skąd: ZS
TowRoupas
Właściciel Pola Ryżowego
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#7 Wysłany: 2011-06-17, 19:31
Dzięki na to liczyłem
A potem lakierem bezbarwnym do paznokci zabezpieczyć?
_________________ Marcin
-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
kaer
Kierownik Pola Ryżowego Sprzedam Opla
Pomógł: 3 razy Wiek: 40 Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 1465 Skąd: ZS
#8 Wysłany: 2011-06-17, 20:48
Generalnie ja niczym nie zabezpieczałem i jeszcze śniedź nie wróciła. A nawet jak wróci to zetrę znów KIWI i nie będzie śladu
_________________