Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#16 Wysłany: 2011-06-03, 13:29
Jeszcze przetrenuję przedwzmacniacz na BF 245 - powinien iść z zasilania mikrofonu. Teoretycznie, znaczy się
J.
pawol [Usunięty]
#17 Wysłany: 2011-06-03, 14:51
pojedynczy bf245 to wg. mnie za malo bedzie.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#18 Wysłany: 2011-06-03, 20:49
miał być FET na wejściu (czeski, bo BF wyszły) dalej BC-414C. Albo 741 i gonić z 12V. A skori już 12v, to może takie scalaczki TCA cośtam od tanich kaseciaków i 2N2222 na końcu.
W rezultacie odłożone do poniedziałku, a że w poniedziałek egzaminy - to do wtorku
Jak ma ktoś starego najprostszego walkmana to podłączamy zamiast głowicy piezaka (można do jednego kanału, a drugi umasić aby nie buczał). dodatkowo kabelek minijack z obu stron i hula. Oczywiście silniczek i najlepiej cały regulator obrotów na płytce odcinamy żeby nam baterii nie żarło i zakłóceń nie robiło.
pawol [Usunięty]
#20 Wysłany: 2011-06-05, 09:53
misinek napisał/a:
Jak ma ktoś starego najprostszego walkmana to podłączamy zamiast głowicy piezaka (można do jednego kanału, a drugi umasić aby nie buczał). dodatkowo kabelek minijack z obu stron i hula. Oczywiście silniczek i najlepiej cały regulator obrotów na płytce odcinamy żeby nam baterii nie żarło i zakłóceń nie robiło.
No widzicie. Dajecie rade jednak
Jacek -Ja bym szedł w kierunku opampów TL07x, 08X. Mają FETy na wejściach.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#21 Wysłany: 2011-06-05, 10:44
I chybana tym stanie. A i przetwornik też wypadałoby dopracować.
J.
pawol [Usunięty]
#22 Wysłany: 2011-06-07, 10:17
U siebie ostatecznie zostawiłem w moim rozwiązaniu opór sprzężenia o wartości 1M. Zauważyłem, że komp kompowi nierówny i trzeba indywidualnie kręcić suwakami w mikserze windowsowym. Dobrym rozwiązaniem jest "krokodylek" przylutowany do piezzo - dobrze niesie drgania z koronki.
Poniżej mój czarny nuras po dotarciu i dopieszczeniu:). Pomiar 5 minut.
wielebny Właściciel Kilku Fabryk Ryżu Kaznodzieja i Pijak
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#24 Wysłany: 2011-06-07, 18:02
A kto obiecywał że będzie od razu COSC?
J.
Pistolet [Usunięty]
#25 Wysłany: 2012-10-16, 12:14
Odkopałem temat bo rozgryzam Biburo a te forum jest całkiem żywe.
Przy okazji prac nad chronokomparatorem opracowałem nowy schemat wzmacniacza do przetwornika piezo.
Dzięki zastosowaniu porządnego wzmacniacza operacyjnego w odpowiednim układzie pracy, powstał układ niezwykle energooszczędny umożliwiający pobranie zasilania z wejścia mikrofonowego. A te jak pewnie nie wszyscy wiedzą oferuje 5V lub 3V (co mnie również zaskoczyło) pozwalające pobrać mikroskopijną porcję prądu.
Drugim problemem jaki się pojawił to znaczna rozpiętość wzmocnienia kart dźwiękowych, do regulacji którego należy się nieraz przedzierać przez gąszcz ustawień zaawansowanych. Badając 3 laptopy napotkałem na trzy różne rodzaje ustawień; W końcu dobrałem wzmocnienie tak aby zawsze coś było w biburo widać.
Dźwięki tykania najlepiej zbierane są z koronki, próbując różnych ustwień zegarka staramy się uzyskać max. amplitudę "oscylogramu"
Wzmocnienie w komputerze najlepiej ustawić tak aby max. piki nie osiągały 100%. Należy zadbać także o tło akustyczne aby było jak najmniejsze. Bardzo mocno przenoszą się hałasy z laptopa leżącego na tym samym stole.
Zwinięte szmatki lub gąbka pod zegarkiem rozwiązują problem.
Należy dążyć do uzyskania czystych pojedyńczych pików, które łatwo możemy obejrzeć zwiększając rozdzielczość biburo do 10s/przebieg. Po ustawieniu poziomu wychwytu kolejnych pików (są o różnych wysokościach) można zmienić rozdzielczość pomiaru na 30s/przebieg i ponownie wystartować biburo.
W programie jest masa opcji, które nie są nigdzie wyjaśnione. Mam nadzieję, że w tym temacie coś sobie wyjaśnimy i także ocenimy ogólną dokładność programu.
ps.
Robiąc płytkę dla siebie nie omieszkałem zrobić kilka na zapas. Jak ktoś chętny do zakupu to sami wiecie gdzie najwygodniej kupić.
Ostatnio zmieniony przez Pistolet 2012-10-16, 12:18, w całości zmieniany 3 razy
Spam [Usunięty]
#26 Wysłany: 2012-10-16, 13:51
...a mechanicznych nie ma podobno we wszystkim co elektroniczne siedzi diabeł
...a tak poważnie to ciekawe i praktyczne ustrojstwo... tylko co by się choć odrobinkę na tym znać
Ostatnio zmieniony przez Spam 2012-10-16, 13:51, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 61 Dołączył: 29 Maj 2014 Posty: 12 Skąd: Szydłowiec
#27 Wysłany: 2015-12-03, 10:53
Witam, chciałbym ponowić temat tego programu. Powyżej Kolega stwierdzał, że ma on wiele funkcji, czy ktoś się z nimi bawił i potrafi powiedzieć jak go zestroić aby program działał prawidłowo. Znalazłem taka stronę z instrukcja niestety po Hiszpańsku. Potrafi ktoś choćby w skrócie powiedzieć o co chodzi przynajmniej w przypadku kalibracji programu. Wczoraj miałem przypadek, że program wskazywał dosyć znaczne przyspieszenie ale odłożyłem zegarek bez regulacji na dobę i okazało się, że chodzi prawidłowo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach