nawet moje mało jeszcze doświadczone oko widzi różnicę
_________________ 爱好手表
RadG [Usunięty]
#65 Wysłany: 2011-05-20, 07:52
Chamówa totalna, wiele jestem w stanie zrozumieć i wybaczyć, ale to już bezczelne żerowanie na cudzych pieniądzach...Nie każdy się zna przecież. A potem w basenie wiadro wody z zegarka wylewa.
Część ludzi kupuje podróby z pełną świadomością. Mojemu przyjacielowi serdecznemu za ciula nie mogę wytłumaczyć, że zamiast Łamagi Quantum of Solace - lepiej by sobie za jej równowartość kupił Sea Gulla. Sylwek wam później pokaże w innym wątku, jakie guano mu jego znajomy przyniósl żeby "rzucil okiem" - Franek Młynarz. Ludzie "pretendują". I tych mi całkowicie nie żal
_________________
Blaz [Usunięty]
#67 Wysłany: 2011-05-20, 08:06
Ile razy, gdy piszę do sprzedawców podróbek, to mi odpowiadają, że tak, wiedzą, że to podróbka. Tak, ludzie od nich kupują i nie narzekają. Tak, jestem naiwniakiem jeśli jestem w stanie zapłacić kilka tysięcy złotych za coś, co mogę (według nich) mieć za góra kilkaset złotych.
Nieważne co w środku, nieważne, że to nie G-shock. Ważne, że NA ZEWNĄTRZ wygląda jak oryginał. A kto się zorientuje?
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2012-01-13, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
thewickerman88 [Usunięty]
#74 Wysłany: 2012-01-13, 17:50
Kurde ostatnio dawno nie widzianego kumpla spotkałem, zeszło na tematy zegarkowe, zaczął mi opowiadać, że sobie białego g na allegro kupi za stówkę, bo modne. I nie ważne czy oryginał czy podróbka-kto z daleka na ręku zauważy? Masakra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach