pilot jaki jest, każdy widzi. Fajne zegarki z tych pilotów są i już.
RadG [Usunięty]
#6 Wysłany: 2011-05-19, 14:08
Jako właściciel wersji M - 39 mm popieram kierunek - to dobry wybór i wiele radości daje (mogę coś o tym powiedzieć, bo nie był to mój zaplanowany zakup tylko jedno kliknięcie za dużo po pijaku , a ostał się).
Ostatnio zmieniony przez RadG 2011-05-19, 14:08, w całości zmieniany 1 raz
Jako właściciel wersji M - 39 mm popieram kierunek - to dobry wybór i wiele radości daje (mogę coś o tym powiedzieć, bo nie był to mój zaplanowany zakup tylko jedno kliknięcie za dużo po pijaku , a ostał się).
Archimede 39mm to mój ideał pilota. Po Wempe i Muhle.
RadG [Usunięty]
#10 Wysłany: 2011-05-19, 16:41
Hehe, kombajn póki co mnie nie straszy za oknem
Miałem parcie na Stowę Flieger, ale:
a) droga cokolwiek,
b) mam już jedną S. jakoś mi dwa zegarki tej firmy nie po nosie.
Piękna jest koronka-diamencik i matowa koperta. Minusem zaś toporny wygląd werku, na wahniku nawet napisu Archimede niet. Ale fakt faktem - lotnik to prawie idealny i budżetowy zarazem.
Pies czy kot?: pies
Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14658 Skąd: Warszawa
#12 Wysłany: 2011-05-19, 17:14
Tak 48 pilocik w kolekcji nie zaszkodzi .
_________________ Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
Cinek [Usunięty]
#13 Wysłany: 2011-05-19, 18:03
RadG napisał/a:
Hehe, kombajn póki co mnie nie straszy za oknem
Miałem parcie na Stowę Flieger, ale:
a) droga cokolwiek,
b) mam już jedną S. jakoś mi dwa zegarki tej firmy nie po nosie.
Piękna jest koronka-diamencik i matowa koperta. Minusem zaś toporny wygląd werku, na wahniku nawet napisu Archimede niet. Ale fakt faktem - lotnik to prawie idealny i budżetowy zarazem.
Jak dopłacisz to będzie i Archimede na wachniku, albo pełny dekiel. Przy 28% upuście można zaszaleć, ale mi i tak szkoda było . Wolę na następne zegarki zbierać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach