#1 Wysłany: 2009-11-03, 00:45 Komandirskie movie star
Udało mi się przypadkiem natrafić w sieci na bardzo interesujący program z Komandirskimi w roli głównej. Jest to ni mniej ni więcej, ale rosyjska wersja programu "Galileo" - odcinek poświęcony zegarkom "Komandirskie". Tak ciekawy, że aż zatęskniłem do swojej Amfibii (niebieski nurek) którą swojego czasu sprzedałem ... Chyba sobie znowu taką kupię A tymczasem miłego odbioru
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#2 Wysłany: 2009-11-03, 01:12
Bardzo fajny filmik , nie było go tu na forum , ale ja już go oglądałem
Puszczam czasem ludziom którzy oglądają moje komandiri i amfibie !
Wszystkim sie podoba !
Tomi kupuj !
Eto Fantastika
Tomi [Usunięty]
#3 Wysłany: 2009-11-03, 01:15
hotwax napisał:
Bardzo fajny filmik , nie było go tu na forum , ale ja już go oglądałem
Puszczam czasem ludziom którzy oglądają moje komandiri i amfibie !
Wszystkim sie podoba !
Tomi kupuj !
Eto Fantastika
Da kanieszna - Fantastika Wot Eto Tiechnika :)
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#4 Wysłany: 2009-11-03, 01:53
"Kupujtie bubliczki
Za wasze rubliczki"
J.
Tomi [Usunięty]
#5 Wysłany: 2009-11-03, 10:26
Program Galileo nie jest jednak debiutem tego zegarka na szklanym ekranie. Komadirski w wersji "generalskiej" z łodzią podwodną na tarczy "wystąpił" w filmie pt. "72 metry" w reżyserii Władimira Chotinienki z roku 2004. Film dostał nagrodę, która jest najważniejszą nagrodą filmową w Rosji. No jeśli się ma taką obsadę jak Komandiry to nic dziwnego
Cytat : "wahin" : W tym filmie nie tylko błysnął mieszaniec komadirsko - amfibiowy, ale i swoje pięć sekund miała sława
Ano miała - w końcu to rasowy stoper, na okręcie się przydaje. Film jest dosyć przesycony zegarkami - jest nawet scena w której doświadczony podwodniak poucza młodego wilczka morskiego, że ten na okręcie nie powinien używać zegarka elektronicznego z racji możliwości wyczerpania baterii, a tylko mechaniczny. Teza skąd inąd słuszna jednak reżyser nie okazał się wystarczającym patriotą bowiem starszy stopniem marynarz wręcza wówczas młodemu zdobyczny czasomierz niemiecki "prawdziwy zegarek" jak mówi. Niestety na zdjęciach nie można ocenić co to za wynalazek, no i te rzekomo teutońskie pochodzenie - fuj ! Za Breżniewa za wychwalanie przez radzieckiego żołnierza niemieckiej myśli technicznej (za wyjątkiem tej z NRD) byłoby jakieś 15 lat łagru, za Stalina kula w łeb
Hmmm przeszperałem neta i pobieżnie z grubsza wygląda mi na to, że radziecki podwodniak w filmie "72 metry" wychwalał zegarek Wehrmachtu jakim była Helvetia na 15 kamieniowym mechanizmie.
Dekielek jakiś podobny do tego z kadru Ach ten czar Helwetów hehe dosięga jak widać nawet zdrową socjalistyczną tkankę społeczną. Ale jak to mówią - wróg nie śpi
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#9 Wysłany: 2009-11-09, 13:43
hehe podpierniczył niemcowi zegarek - przed strzałem czy po ?
Tomi [Usunięty]
#10 Wysłany: 2009-11-09, 14:06
Co do procederu nagłej zmiany właścicieli zegarków na froncie to tutaj pasuje pewien wątek, który założyłem kiedyś na GMT (teraz tam nie pisuję z powodów osobistych)
Oto on :
Myślę, że nie wszystkim znana jest historia związana z fotografią pewnego żołnierza Armii Czerwonej, który 9 maja 1945 roku zatknął flagę Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich nad Reichstagiem. Pomijając fakt, że łopotała ona na niezbyt estetycznym drzewcu jest coś co powinno zainteresować Rusofili z forum. Otóż przed opublikowaniem tego zdjęcia zadecydowano, że wszyscy poznają to ujęcie gdzie nie widać dwu zegarków na obu nadgarstkach radzieckiego żołnierza w dole kadru. (pierwsze zdjęcie). Na drugim zdjęciu , gdzie mamy trochę inne ujęcie, poddano je retuszowi. Usunięto zegarek z prawej ręki żołnierza u dołu kolumny -pozostawiono tylko jeden. To wyrasta nieomal na symbol - przedstawiciel armii która zwyciężyła hitlerowskie Niemcy - miłośnikiem czasomierzy. Pomijając fakt w jaki zapewne zdobyto te czasomierze - można go śmiało nazwać ich miłośnikiem Zresztą żołnierze Armii Czerwonej szczególnie niżsi stopniem często z rejonów Azji i Syberii (nie mówię tutaj o kadrze dowódczej) znani byli z tego że lubili cykadełka, jednak niezbyt byli z nimi obeznani. Znam historię z tzw. Ziem Odzyskanych w której prosty żołnierz chciał przywłaszczyć sobie barometr myląc go zapewne z zegarem ściennym. Po sprawdzeniu biegu owego urządzenia - stwierdził krótko "Nie idut" i odstąpił od zamiaru przywłaszczenia.
Chyba więc słowiańska dusza i kresowa historia części mojej rodziny jest powodem mojego hobby
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#13 Wysłany: 2009-11-09, 15:04
Bohaterski żołnierz zdradziecki powinien mieć tyle zegarków ile w ZSRR było stref czasowych + strefa w aktualnym miejscu przebywania, a takich GMT wtedy nie było, więc nie ma się co dziwić że po kilka zegarków "posiadali".
Tomi [Usunięty]
#14 Wysłany: 2009-11-09, 15:26
svedos napisał:
Bohaterski żołnierz zdradziecki powinien mieć tyle zegarków ile w ZSRR było stref czasowych + strefa w aktualnym miejscu przebywania, a takich GMT wtedy nie było, więc nie ma się co dziwić że po kilka zegarków "posiadali".
Racja - hipotetycznie taki statystyczny Iwan Iwanowicz Iwanow w stopniu szeregowego Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej mógł mieć :
a) wujka Kolę w Moskwie gdzie mamy np. godz. 17.19
b) żonę Nataszę w Nowosybirsku gdzie o tej porze mamy 20:19
c) kochankę Tamarę w Irkucku gdzie mamy 22:19
d) kolegę na Magadanie a tam 01:19
e) teściową na Kamczatce (2:19) (zgadnijcie czemu tam )
I jak tu to wszystko ogarnąć bez kilku zegarków? (a to i tak nie wszystkie strefy, było ich bodaj 11) Prosta Niewazmożna :)
Ja tylko chciałem w ramach rewolucyjnej czujności donieść, iż na obu rzeczonych fotkach gwardji lejtnant posiada rzeczone dwa zegarki - po prostu na dolnym jest inny kadr
Zegarki były trofiejkami u wszystkich - Niemcy chętnie przygarniali je jako łapówki, Amerykanie i Angole - jako trofiejne, jak i Krasnoarmiejcy ... Poczytajcie wspomnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach