Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#23 Wysłany: 2011-05-05, 10:53
Poważnie nie wiecie co to jest?
To AS 14,5 (145) z lat 30-tych jest.Prawde mówiąc całkiem dobry werk i dokładny mechanizm,o ile się nie myle to ma to certyfikat chronometru.Stosowany był głównie w małych(unisex) dwudeklowych cieńkich kieszonkach otwartych i w naręcznych lotnikach z połowy lat 30-tych.
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-05-05, 10:56, w całości zmieniany 2 razy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#24 Wysłany: 2011-05-05, 11:32
Nawet nie podejrzewałbym Adolfa S. o takie wzornictwo, ale nie jestem oblatany w kieszonkach.
Masz jakieś inne fotki takiego werku?
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#25 Wysłany: 2011-05-05, 15:51
Mam jedno foto identycznego werku od strony balansu,ale jak będę kończyć jeden zegarek na tym werku to strzele foto od strony tarczy z sygnaturami.Te werki były znaczone samą sygnaturą AS w kółku(późniejsza zl at 30-tych), sygnaturą ASw kółku i cal. 14,5 lub 145, a można i spotkać je bez sygnatur w różnych wariantach dla różnych składaczy zegarków.Osobiście miałem ze 4-ry sztuki takich , a na oczy widziałem ich dość sporo(nawet żólte werki).Ten mechanizm jest specyficzny pod wzgledem wykonania dla mechanizmów AS(ASSA) z lat 30-tych, wystarczy dla porównania wziąść wczesny AS1130(z lat 1936-38) lub AS1147, a będzie widać jak na dłoni podobieństwo pod względem wykonania(obróbka płyty,mostków i połmostków, specyficzne koło balansowe,specyficzne koła naciągowe...)Mechanizm był stosowany w zegarkach kieszonkowych a także naręcznych(piloty).
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-05-05, 15:53, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Wiek: 77 Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 1873 Skąd: WOT
#28 Wysłany: 2011-05-05, 17:59
Ale jest to jedyny zapewne w historii mechanizm "art-deco". Funkcjonalność została tu wyraźnie podporządkowana efektowi "estetycznemu". Nawet takie kreseczki zrobili. Kompetencja Kaido iście godna podziwu. A Zbyszke miał rację, że mu z "Ado" się kojarzyło.
_________________ Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2011-05-05, 18:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach