Ja te wszystkie cudeńka dopiero teraz zobaczyłem Jak mój lotnik to zobaczył bo wyjrzał zza mankietu to aż mu się lume samo zaświeciło . Te paski szczególnie lotnicze vintage to mnie na ziemie powaliły.
OŚRODEK SZKOLENIA NURKÓW I PŁETWONURKÓW WOJSKA POLSKIEGO
Ośrodek Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego korzenie swoje ma w istniejącym w latach 1945-1964 Oddziale Ratowniczym Marynarki Wojennej.
1 czerwca 1968 roku ośrodek rozpoczął swoją działalność pod obecną nazwą Ośrodek Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego.
Od 21 sierpnia 1968 roku stanowisko dowódcy Ośrodka objął komandor Stanisław Mielczarek.
Komandor Stanisław Mielczarek do służby w Marynarce Wojennej zgłosił się na ochotnika. W momencie wybuchu II wojny światowej bronił polskiego wybrzeża na pokładzie ORP "GRYF",
po zatopieniu okrętu zasilił lądowe oddziały obrońców Półwyspu Helskiego gdzie otrzymał przydział do 24 Baterii Przeciwlotniczej 2 Morskiego Dewizjonu Artylerii Przeciwlotniczej.
W obronie Helu walczył aż do kapitulacji 2 października 1939r. Do końca wojny przebywał w niewoli.
Po wojnie jego wysokie kwalifikacje i umiejętności instruktorskie były wykorzystywane do szkolenia dalmierzystów.
Największe sukcesy odniósł dowodząc trałowcem ORP "Orlik", uzyskując najlepsze we flocie wyniki w nawigacji i wyszkoleniu artyleryjskim, uzyskał m.in. pierwsze miejsce w wyszkoleniu bojowym
i został najlepszym dowódcą okrętu we Flotylli Trałowców. Niebawem powierzono mu obowiązki dowódcy Dywizjonu Dozorowców.
Jesienią 1952 roku objął prestiżowe stanowisko dowódcy największego wówczas okrętu, zasłużonego w II wojnie światowej niszczyciela ORP "Błyskawica".
W 1956 roku ukończył wyższy kurs akademicki za granicą, a następnie objął stanowisko szefa Wydziału Wyszkolenia Bojowego w Sztabie Głównym Marynarki Wojennej. W 1960 roku objął obowiązki dowódcy Dywizjonu Niszczycieli.
W 1963 roku, wskutek pogorszenia stanu zdrowia, został skierowany do pracy w szkolnictwie wojskowym jako kierownik Studium Wojskowego w gdyńskiej Wyższej Szkole Morskiej.
Już jako komandor, 19 września 1968 roku, Stanisław Mielczarek został dowódcą Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego.
Pełnił on tę funkcję do 19 maja 1972 roku, kiedy to w wyniku pogarszającego się stanu zdrowia komandor Stanisław Mielczarek został przeniesiony do rezerwy. Komandor Mielczarek zmarł po ciężkiej chorobie 29.05.1986 roku.
Na podstawie rozkazu Ministra Obrony Narodowej nr 14/MON z 30 maja 1988 roku Ośrodek Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego otrzymał imię komandora Stanisława Mielczarka.
Do dziś Ośrodek Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego w Gdyni jest głównym ośrodkiem szkolenia nurkowego w Siłach Zbrojnych RP. Przygotowuje nurków i płetwonurków do wykonywania
i zabezpieczenia wszelkich potrzeb Wojska Polskiego związanych z wykonywaniem prac podwodnych na małych i dużych głębokościach. Jest także organem współpracującym z Szefostwem Ratownictwa Morskiego MW
w zakresie doskonalenia, testowania, usprawniania i polepszania parametrów sprzętu ratowniczego i nurkowego.
Płetwonurków i nurków można spotkać w wielu jednostkach Wojska Polskiego, w różnych rodzajach Sił Zbrojnych RP i chociaż noszą różne mundury
wywodzą się z jednej "podwodnej szkoły" - Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego im. Komandora Stanisława Mielczarka w Gdyni.
Pasek
Powstał jako praca konkursowa.
Skóra klejona - 2 warstwy łącznie dały 6mm.
Żeby osadzić znaczek OSNiP WP wyciąłem miejsce w skórze na haczyk który jest pod spodem znaczka. Przez otwory w pasku przeciągnąłem długi nitki i ściągając je osadziłem znaczek na miejscu. Pętelka od sznurka schowana pod kolejną warstwą skóry.
Portret Komandora Stanisława Mielczarka został naniesiony na skórę metodą termotransferu.
Bok paska przeszlifowany i pomalowany farbą gumowaną. Nić poprowadzona w odciskanym rowku.
Ostatnio zmieniony przez auza 2012-10-05, 10:41, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#97 Wysłany: 2011-05-04, 11:42
...nie jestem fanem błyskotek przy paskach i wszelkiego rodzaju "cepeliady" (nic złego w tym słowie nie ma w tym przypadku), więc raczej bym go nie założył na nadgarstek, ale dla samego posiadania to bym chciał mieć...
Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 4180 Skąd: mam wiedziec?
#98 Wysłany: 2011-05-04, 11:52
Bardzo ciekawy material i sporo serca wlozone w projekt - wielki szacun, za zapal i realizacje.
Pasek - nie moja estetyka i chyba bardziej do mania niz noszenia, co nie zmienia faktu, ze calosc jako praca na konkurs jak dla mnie na 6!
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#104 Wysłany: 2011-05-05, 00:22
No proszę, proszę, gratki za popularyzację b. ciekawego wątku w SZRP. Projekt ciekawy, choć przyznam szczerze że materiał do mnie nie do końca przemawia
Blaz [Usunięty]
#105 Wysłany: 2011-05-05, 07:09
Auza, ja poważnie mówię - podobnie jak Svedos uważam, że można spokojnie wydzielić nowy wątek i zgłosić do konkursu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach