W takim stanie jego uroda jest troche słaba - tarcza zniszczona, design nieciekawy Zastanawiam się co z nim zrobic, bo czuję, że ukrytej urody trochę ma w sobie, tylko ją wydobyc jakoś.
Na początek przychodzi mi do głowy zmodowanie tarczy i wskazówek. Czy może już ktoś przerabiał taką lekcję z tego typu zegarkiem? Nie chcę 'ściągac'. Szukam tylko pomysłów i inspiracji. Pomożecie...???
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#2 Wysłany: 2011-04-29, 00:22
Asarko, Witaj!
Mimo wszystko to zegarek z budzikiem a więc coś IMO fajnego, fakt stan nietęgi, ale jak mechanizm sprawny to ok.
Możesz modować ale się nie wypowiadam - sa tu więksi spece
możesz zrobić spa - szkiełko wymienić, tarczę oczyścić, wskazówki też, przydała by się wymiana koronek no i po wyjęciu werku oczyścić spleśniałą kopertę
Co więcej - to w miarę popularne zegarki np. na Alle, w dobrym stanie możesz mieć za ok 60zł i w górę, ale może poszukaj jakiegoś "dawcy" czyli niesprawnego ale o dobrej tarczy - wtedy wyjdzie tanio.
Zegarek nie jest w jakimś masakrycznym stanie.
Szkło do wymiany.
Koperta jest w niezłym stanie, tylko uwalona masakrycznie - wystarczy ją umyć wodą z płynem do mycia naczyń i szczoteczką do zębów, najlepiej się nadaje teściowej, i to aktualnie używana
Wskazówki są w dobrym stanie.
Tarcza jest dziwna, musiałbym zobaczyć zdjęcie bez szkiełka i lampy błyskowej. Bo to żółte wygląda bardziej na przebarwienia na szkle.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 392 Skąd: Warszawa
#6 Wysłany: 2011-04-29, 09:30
Ja takiego dostałem od teścia. Koperta i tarcza była w lepszym stanie niż w twoim ale za to w środku nieźle pordzewiały. W związku z pamiątkowym charakterem zegarka zainwestowałem w renowację i teraz wygląda tak:
_________________ „Nie, to nasz dyrektor. On tak codziennie, rano i przed południem. Objeżdża biuro. – Ale ten hałas...na czym on jeździ? - Na wrotkach, żeby prędzej. W ten sposób zyskuje 26 i pół minuty dziennie.”
Mnihu, a co poddawałeś renowacji? Rozumiem, że na pewno mechanizm, ale czy tarcza i koperta też były jakoś 'odmładzane'? Jesli tak to jak?
Alamo, tarcza jest kiepska. To żółtawe ogólne zabarwienie to z pewnością częściowo dlatego, że fotki robione przy świetle żarówkowym, ale mimo wszystko jest zżólknięta. Na dodatek przy brzegach rdzawe wykwity. Boję się, że szczotka i woda nie pomogą, jednak spróbuję.
Tak czy owak dzięki za słowa otuchy
BTW kto spośród Kumotrów jest specjalistą od tarcz, a wszczególności od projektowania? Bo gdy inne sposoby zawiodą, to chyba trzeba będzie rozważyc nowy rysunek.
Ostatnio zmieniony przez asarko 2011-04-29, 18:08, w całości zmieniany 1 raz
_________________ „Nie, to nasz dyrektor. On tak codziennie, rano i przed południem. Objeżdża biuro. – Ale ten hałas...na czym on jeździ? - Na wrotkach, żeby prędzej. W ten sposób zyskuje 26 i pół minuty dziennie.”
Tę tarczę też da się łatwo naprawić. Kup lakier do paznokci w barwie ecru.
Tak naprawdę, zegarek wymaga tylko mycia, wymiany szkła, i pacykowania tarczy.
No więc próbuję się do niego dobrac aby rozpocząc czyszczenie. (Szczoteczka teściowej już się moczy )
No ale wyskoczył mi problem. Nie mogę wyjąc werku Jak to zrobic?
Próbowałem wykręcic zaznaczone śrubki, ale.... jak tkwi tak tkwi mocno. Bez jego wyjęcia nie dobiorę się do brudasa!
Jeśli wyjąłeś obie koronki z wałkami, i odkręciłeś te śrubki razem z blaszkami - to MUSI wyjść. Zahacz śrubkowkręcik o dowolną krawedź płyty mechanizmu, i podważ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach