Już wiem co to fotokarabin lotniczy, ale po co w tym zegar? Bardzo ładny mechanizm, fajna pasów... a nie, nic, nic- szkoda na pasówkę Strasznie masywna obręcz koła balansu - to tak specjalnie?
Nabytek bardzo ciekawy! Gratuluję
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#3 Wysłany: 2011-04-27, 10:24
Bibliotek@rz napisał/a:
Już wiem co to fotokarabin lotniczy, ale po co w tym zegar?
Obraz zegara był fotografowany w rogu każdej klatki filmu.
Cytat:
Bardzo ładny mechanizm, fajna pasów... a nie, nic, nic- szkoda na pasówkę Strasznie masywna obręcz koła balansu - to tak specjalnie?
Odmaina Toczmecha. Miał być odporny na duże przeciążenia i wstrząsy.
Ciekawe, czy zegary robił Prim czy Meopta.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-04-27, 10:25, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#5 Wysłany: 2011-04-27, 11:02
Świetny sprzęt , zegarek też, że zacytuję klasyka wiem bo mam dwa takie Ten zegarek to jest przykład radzieckiego pragmatyzmu. Mechanizm już mieli bo takie z centralną sekundą były stosowane w kieszonkach a zakrętkę o ile się nie mylę wzięli z zegarka dla nurków.
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-04-27, 11:21, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#11 Wysłany: 2011-04-27, 17:29
Weź się Svedos strzel tym fotokarabinem w kupę piachu ... i to ze dwa razy!
Ale ale ... gdzie się montowało ten zegar? Jakoś obok czy wchodzi gdzieś w obudowę fotokarabinu?
_________________ Foch und Ch.
Ostatnio zmieniony przez kubama 2011-04-27, 17:30, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach