Poprzedni temat «» Następny temat
Blancpain Fifty Fathoms Marynarki Wojennej?
Autor Wiadomość
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #61  Wysłany: 2011-04-14, 23:40   

wahin napisał/a:
[
Stara zasada przekazywana z pokolenia na pokolenie: Tam gdzie kurz - tam nie rusz ;)
Układy lampowe mają swoje uroki :P Jak się rozjadą, trzeba się naprawdę pobawić, żeby je zestroić.


WPS-y, o których pisałem, to była epoka układów scalonych TTL.

Niemniej - z tym kurzem, to coś w tym jest. "Moim" pierwszyn radarem był całkowicie lampowy Telefunken. I faktycznie, były miejsca, gdzie, jak dorwał się nadgorliwiec z pędzlem i szmatą i przeświadczeniem że ma być prosto i równo, zaczynały się kłopoty. A mieliśmy szefa, którego wściekle drażniły sterczące w różne strony lampy. Fuczał: "jak na żydowskim cmentarzu: każdy nagrobek w inną stronę" :grin:

Cytat:
Ale najbardziej mnie bawiło tłumaczenie, dlaczego w radzieckiej technice wojskowej stosowane są tylko lampy a nie półprzewodniki:
Uderzenie elektromagnetyczne podczas wybuchu jądrowego lamp nie ruszy :mrgreen:


Drugie prawda, pierwsze przesąd. Rosjanie długo mieli trudności z niezawodnością półprzewodników krzemowych w warunkach ich standardu obsługi - wojsko z poboru, naprawy w "masterskich" na miejscu, dopiero większe uszkodzenia w zakładach.
Stąd tyle lamp i tranztstorów germanowych w stosunkowo nowych urządzeniach. Nawet MiGi -29 zawierały tego niezły kubeł.

Zresztą w 2008 w Farnboroughgh sympatyczni panowie z OKB im. Tupolewa bez oporów przyznali, że w promowanym Tu-204 nadal jest radiowysokościomierz na miniaturowych lampach - tzw. żołędziowych (lewa dolna):

J.

(Sorry: maleńkie toto, a nie mam już oryginału tej fotki.)
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-04-15, 00:53, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
prezesso
Klon Kierownika Pola Ryżowego
street's disciple


Pomógł: 70 razy
Wiek: 45
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 13441
Skąd: Łódź
 #62  Wysłany: 2011-04-15, 00:05   

ArekPawelek napisał/a:


A ta impreza to kiedy? Bo zeby cuda sie ziszczaly, trzeba dac najpierw szanse ;-)
Tak na powaznie- bede w PL na okolo tydzien w polowie maja, ale musze zalatwic sporo spraw, wiec nie obiecuje.

Arek


no widzisz! mówisz i masz --> imprezka jest w weekend 27-29.05.2011. Więc jak chcesz to zapraszamy!
_________________
Skate or die!
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #63  Wysłany: 2011-04-15, 07:31   

[quote="wahin"]
Jacek. napisał/a:


Uderzenie elektromagnetyczne podczas wybuchu jądrowego lamp nie ruszy :mrgreen:

Za moich czasów też nas tego uczyli, staro solidna radziecka szkoła :mrgreen:
_________________
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #64  Wysłany: 2011-04-15, 08:06   

Jacek. napisał/a:
Stąd tyle lamp i tranztstorów germanowych w stosunkowo nowych urządzeniach. Nawet MiGi -29 zawierały tego niezły kubeł.


To akurat nic dziwnego, zważywszy kiedy ten samolot był projektowany, i że za Sojuza ostatnią wersją wprowadzoną była 9.13 w której de facto elektronikę zmieniano w małym zakresie.
U konkurencji lampowe układy miał zarówno AIM-7 jak i AIM-9, pierwszy do samego końca, drugi aż do wersji X, analogowo-lampowe były radary APG-63, APG-65, APG-66, więc odpowiednio i wyposażone w nie F-15A/B, F18A/B, F-4ICE/J, F-16A/B ... "odlampowienie" i "ucyfrowienie" następowało dopiero w ich modyfikacjach z początku lat '80, a zaledwie kilka lat później w ZSRR zaczęto prace nad analogicznymi modernizacjami MiG-29 i Su-27. Zresztą w Sojuzie wogóle mogło być ciekawie, ponieważ lata '80 to okres bardzo intensywnej pracy nad własnymi procesorami, czego efekty niestety zostały w dużej mierze zdewaluowane przez lata '90, i dopiero przez ostatnie 10 lat zaczyna się tam dziać coś ciekawego.
_________________
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #65  Wysłany: 2011-04-16, 00:31   

Svedos napisał/a:
Jacek. napisał/a:


Uderzenie elektromagnetyczne podczas wybuchu jądrowego lamp nie ruszy :mrgreen:

Za moich czasów też nas tego uczyli, staro solidna radziecka szkoła :mrgreen:


Nie ja . tylko Wahin :)

Nie obiecujcie sobie za wiele: lamp trwale nie uszkodzi, ale na pewno na jakiś czas zakłóci systemy. Radary zdechną - te najstarsze na kilkanaście minut, póki obsługa nie wymieni diod w detektorach i mieszaczach. Reszrta na amen. Łączność radiowa padnie - na lampach są tylko stopni e końcowe nadajników. Myśliwce oślepną - wszystkie czujniki pójdą w diabły.

Co na to koledzy teoretycy? :wink:

J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-04-16, 00:34, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #66  Wysłany: 2011-04-16, 08:54   

Że macie racje, towarzyszu chorąży :-)
Owszem, urządzenia lampowe są ODPORNIEJSZE, co nie oznacza, że ODPORNE. Jeśli eksplozja jądrowa następuje na dużej wysokości (19 mil teoretycznie), impuls E1 (G i X) załatwi na cacy w zasadzie wszystko, łącznie z telewizorami Rubin :-)
_________________
 
 
wahin



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #67  Wysłany: 2011-04-16, 15:47   

Drogi Jacku z kropką i Alamosie w pełni się z Wami zgadzam :)
Napisałem, że bawiła mnie propagandowa teoria o wyższości lamp nad półprzewodnikami, która miała ukryć niedostatek technologi ;)
Najlepsze jest to, że jeszcze kilka lat temu najpierw mi to wciskano, a potem ja przekazywałem to dalej.
Ale zaznaczam od razu, że bez przekonania i się nie zaciągałem :)
_________________
Don Mati FCI - Hodowla bokserów, buldogów francuskich i mopsów
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #68  Wysłany: 2011-04-16, 18:26   

W czasach kiedy ja służyłem w Wojskach Lotniczych była to jedynie słuszna teoria.
_________________
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #69  Wysłany: 2011-04-16, 18:35   

Akurat z tym "mitem" to też nie było tak do końca.
Zobacz sobie na przypadek radaru RP-25 MiG-25.
Radar ten całkowicie z premedytacją wykonano w całości w oparciu o lampową elektronikę, ponieważ, przede wszystkim, była ona dużo odporniejsza na zmiany temperatur - MiG-25 w ciągu około 3 minut zmieniał klimat z -30 stopni na pasie startowym na Syberii na +120 stopni gdy wznosił się na wysokość operacyjną z prędkością 2.5Ma. Układy tranzystorowe w tamtych czasach zwyczajnie by tego nie wytrzymały. Druga rzecz - to potrzeba osiągnięcie wielkiej mocy w impulsie, czego wtedy na radarze z tranzystorami - było nie do zrobienia, w końcu on miał 600 watów ! Trzecia rzecz, to fakt że samolot miał być utrzymany w ruchu przez żołnierzy ZSW.
Jednocześnie, ten sam samolot miał bardzo zaawansowany technicznie system zdalnego prowadzenia i dowodzenia, oparty w sporej mierze o układy tranzystorowe, którego poziom komplikacji i zaawansowanie dość niemile ździwiło badajacych samolot po ucieczce Bielenki Amerykanów.
_________________
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #70  Wysłany: 2011-04-17, 13:41   

Tu dochodzą jeszcze dwie sprawy:
- w analogowej technice wysolich częstotliwości układy lampowe są prostsze - wymagają mniej elementów biernych,
- lampy mają mniejszą trwałość, ale są łatwe do wymiany. Większość awarii dawała się usunąć w prymitywnych warsztatach.

J.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum