JellyFish to taki imo produkt dodatkowy, dla mniej zasobnych klientów. Nawet nie ma co go porównywać do Marathona, bo nie są dla niego żadną konkurencją. Ale te powyższe już nie ustępują imo jakościowo Marathonowi.
Blaz [Usunięty]
#32 Wysłany: 2011-04-08, 20:24
No właśnie Tomek nie do końca. Prekursorem tego Prometeusa był Jash. Ma nawet znajomości z producentem, jak nie przymierzając Ty z Boschettem, Rudolf z BaliHaiem i ja z Wardem. W każdym bądź razie pierwszy egzemplarz miał wady, drugiego nie mogli bardzo długo wysłać, a jak wysłali to też miał wady. Zrezygnował więc w ogóle. Opisywał to rok temu chyba na gmt.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#33 Wysłany: 2011-04-08, 20:34
Ale o którym z powyższych modeli piszesz? O GMT czy BigDate? Nie spotkałem się z negatywnymi ocenami tych zegarków a ich użytkownicy piszą o nich same dobre słowa (wiem, każda sroczka .. itd). Co ciekawe - zegarki te b. szybko znajdują nabywców w tzw drugim obiegu, a ich cena nie spada zbyt drastycznie w stosunku do nowych egzemplarzy ..
Małe podsumowanie:
Bardzo ładnie wykonany, bez jakiś luzów na bezelu, z miło świecącym trytem i ślicznym grawerunkiem na koronce i deklu
Wolałbym niebieski tryt ale skoro trasera na eta tak ciężko ustrzelić to zadowolę się tańszym ne15a, który ma to co mi brakowało w VE GAZ'zie czyli stop sekundę i dokręcanie.
Bransoleta bardzo wygodna i co mnie dziwi nie wydepilowała mi jeszcze ręki.
Na tarczy troszkę pustawo (nie obraziłbym się gdyby indeksy były pomarańczowe
Wskazówki choć oklepane to ładnie pasują do trytu a tryt do nich i to jest dla mnie najważniejsze.
O dokładności mechanizmu napiszę więcej po świętach - narazie wyrusza ze mną do pracy i zobaczymy co z tego będzie (normalnie noszę G-shocka)
Ostatnio zmieniony przez Santino 2011-04-18, 20:41, w całości zmieniany 3 razy
Graty, graty - myślałem nad żółtym albo białym, ale jakoś wyleciał z listy. Przed chwilą obejrzałem video reckę na watchreport, a teraz Ty wrzucasz fotki... może to przeznaczenie? Dawaj większe foty (albo niech któryś z modów poprawi) i zdradź to swoje tajemnicze niemieckie źródło
normalnie te "fotki" (cudzysłów bo wiem że nie umiem robić) po kliknięciu przenosiłyby od razu do większych - w tym wypadku otwierają się przecież w nowym oknie w większej rozdzielczości - co niestety nie poprawia tego że nie umiem ich robić i są gówniane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach