#1 Wysłany: 2011-03-30, 15:18 Jak regulować chód zim-a?
Witam wszystkich. Stałem się posiadaczem całkiem przyjemnego 15-to kamieniowego zima z dolną sekundą. Okazało się, że trochę się spieszy. Kiedy otworzyłem dekielek, zobaczyłem przyjemne wnętrze mechanizmu, ale jakoś nie zauważyłem dżwigienki do regulacji, a jedynie oznaczenia "+" i "-". Może mam zbyt słaby wzrok Pomóżcie koledzy.
Pozdrawiam, Tom.
Powinna być miedzy znaczkami (ew. wypchnięta poza skalę, ale na mostku). Jesli nie ma to albo jest urwana, albo to jakaś odmiana z dźwignią po przeciwnej stronie (poza mostkiem). Generalnie obracasz pierścieniem który obejmuje włos pierwszy pierścień z góry (nie mocowaniem, tylko tym przez co włos przechodzi).
Jak dasz fotkę swojego werku to będzie łatwiej Myślę, że ktoś (np. ja) poświęci moment w paincie i zaznaczy czym poruszać
Edit:
Jesli nie masz mozliwości dodania zdjęcia to napisz choć z jakich lat to zegarek (rozumiem, że to zim na 2602 (naręczny z dolna sekundą).
Ostatnio zmieniony przez voli 2011-03-30, 17:13, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#3 Wysłany: 2011-03-30, 17:21
Rolę wskazówki +- może też pełnić szczelina w stalowym pierścieniu przesuwki. Pamiętaj, przesunięcia przesuwki na włosie (tj tej sprężynce poniżej) są minimalne - 0.2mm to ponad 1 minuta na dobę.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-03-30, 17:24, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#4 Wysłany: 2011-03-30, 20:22
lupus64, spróbuj wrzucić fotkę, jeśli to standardowy 2602 czyli Zim/Pabieda z MS to tak jak mówi Voli, przesuwka powinna być, generalnie z samą przesuwką czy półmostkiem to nie ma problemu najgorzej z balansami, te modele nie miały żadnego mechanizmu antywstrząsowego dla balansu więc większość "niesprawnych" okazów ma właśnie taki uraz, z tym że o zegarmajstra z takimi balansami coraz trudniej. Wręcz prościej znaleźć dawcę lub kupić większy komplet z jakąś sprawną a zniszczoną pabiedą/zimem by mieć.
Jeszcze dwie sprawy - jak kupujesz zwracaj uwagę w jakim położeniu jest ów regulator, najlepiej w środkowym, jeśli jest na maksa w jedną stronę ustawiony oznacza to najprawdopodobniej że jest jakiś problem i raczej nie punktualny będzie.
Spieszenie generalnie ze złych objawów jest lepsze niż późnienie, ale np. jeśli zegarek b. mocno spieszy, np. godzinę do przodu robi to może też oznaczać że ktoś gmerał przy włosie i np. go skrócił, wtedy masz taki efekt że włos jako sprężyna jest "silniejszy" i balans zasuwa jak głupi.
A tak po za tym to zimy mają fajny design i nie wiadomo czemu np. na Alle są droższe od Pabied a właściwie to to samo.
lupus64 [Usunięty]
#5 Wysłany: 2011-03-31, 11:49
pomyslownik napisał/a:
lupus64, spróbuj wrzucić fotkę, jeśli to standardowy 2602 czyli Zim/Pabieda z MS to tak jak mówi Voli, przesuwka powinna być, generalnie z samą przesuwką czy półmostkiem to nie ma problemu najgorzej z balansami, te modele nie miały żadnego mechanizmu antywstrząsowego dla balansu więc większość "niesprawnych" okazów ma właśnie taki uraz, z tym że o zegarmajstra z takimi balansami coraz trudniej. Wręcz prościej znaleźć dawcę lub kupić większy komplet z jakąś sprawną a zniszczoną pabiedą/zimem by mieć.
Jeszcze dwie sprawy - jak kupujesz zwracaj uwagę w jakim położeniu jest ów regulator, najlepiej w środkowym, jeśli jest na maksa w jedną stronę ustawiony oznacza to najprawdopodobniej że jest jakiś problem i raczej nie punktualny będzie.
Spieszenie generalnie ze złych objawów jest lepsze niż późnienie, ale np. jeśli zegarek b. mocno spieszy, np. godzinę do przodu robi to może też oznaczać że ktoś gmerał przy włosie i np. go skrócił, wtedy masz taki efekt że włos jako sprężyna jest "silniejszy" i balans zasuwa jak głupi.
A tak po za tym to zimy mają fajny design i nie wiadomo czemu np. na Alle są droższe od Pabied a właściwie to to samo.
Dzięki wszystkim za pomoc. Przy bliższym oglądzie z lupą zauważyłem i dźwigienkę i szczelinkę w pierścieniu. Szczelinka jest przy znakach + , - , a dźwigienka naprzeciwko nich. Zacząłem przy tym majstrować i teraz się późni, ale też uważam, że lepiej jest, gdy się spieszy, a najlepiej, gdy jest idealnie punktualny
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#6 Wysłany: 2011-03-31, 12:32
lupus64, idealnie to nie będzie, takiej maszynie to jak jest w granicach powiedzmy 2 do 5 min/24h to jest i tak dobrze. Sprężyna w sensie włosa ma taką charakterystykę że jednak po latach się zmienia, i nic się na to nie poradzi. Tak samo jak np. granica błędu w wagach sprężynowych - z czasem wzrasta.
Umiesz już wrzucać fotki? Jak nie próbowałeś to zerknij TU bardzo przystępnie co i jak opisane
Powodzenia!
lupus64 [Usunięty]
#7 Wysłany: 2011-03-31, 13:21
pomyslownik napisał/a:
lupus64, idealnie to nie będzie, takiej maszynie to jak jest w granicach powiedzmy 2 do 5 min/24h to jest i tak dobrze. Sprężyna w sensie włosa ma taką charakterystykę że jednak po latach się zmienia, i nic się na to nie poradzi. Tak samo jak np. granica błędu w wagach sprężynowych - z czasem wzrasta.
Umiesz już wrzucać fotki? Jak nie próbowałeś to zerknij TU bardzo przystępnie co i jak opisane
Powodzenia!
Rok temu coś udało mi się wrzucić na forum, ale teraz muszę zaczynać od nowa
Chyba nauczę się wrzucania tych fotek. Pozdrawiam.
lupus64 [Usunięty]
#8 Wysłany: 2011-03-31, 13:26
pomyslownik napisał/a:
lupus64, idealnie to nie będzie, takiej maszynie to jak jest w granicach powiedzmy 2 do 5 min/24h to jest i tak dobrze. Sprężyna w sensie włosa ma taką charakterystykę że jednak po latach się zmienia, i nic się na to nie poradzi. Tak samo jak np. granica błędu w wagach sprężynowych - z czasem wzrasta.
Umiesz już wrzucać fotki? Jak nie próbowałeś to zerknij TU bardzo przystępnie co i jak opisane
Powodzenia!
Aha, jeszcze jedno. A jak zrobić, żeby foto było od razu widoczne w poście(bez linku)?
Pozdro.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#12 Wysłany: 2011-03-31, 13:55
jak już załadujesz fotkę do np. imageshack'a lub fotosika to kopiujesz direct link (link bezpośredni) i wybierasz pisząc posta opcje najpierw podgląd, wtedy masz pełną konsole, wybierasz przycisk Img, wklejasz direct link na zasadzie ctrl+v i raz jeszcze robisz podgląd, jak fotki są dobrego rozmiaru np. 800x600px to od razu widzisz, potem wyślij i już
rób wg. instrukcji jest prosta i wszystko działa
lupus64 [Usunięty]
#13 Wysłany: 2011-03-31, 13:59
pomyslownik napisał/a:
jak już załadujesz fotkę do np. imageshack'a lub fotosika to kopiujesz direct link (link bezpośredni) i wybierasz pisząc posta opcje najpierw podgląd, wtedy masz pełną konsole, wybierasz przycisk Img, wklejasz direct link na zasadzie ctrl+v i raz jeszcze robisz podgląd, jak fotki są dobrego rozmiaru np. 800x600px to od razu widzisz, potem wyślij i już
rób wg. instrukcji jest prosta i wszystko działa
Wielkie dzięki. Ciekawych rzeczy się tu dowiaduję. Jak to mówią: Kto pyta, nie błądzi.
Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach