Poprzedni temat «» Następny temat
AZTORIN
Autor Wiadomość
feleksc



Pomógł: 8 razy
Wiek: 54
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4383
Skąd: wroc
 #1  Wysłany: 2011-03-22, 16:22   AZTORIN

Taki tekst mozna wyczytać na stronie Apartu:

"Zegarki Aztorin skierowane są do mężczyzn wyróżniających się siłą charakteru, niezależnych i zdecydowanych. Mężczyzna Aztorin nie obawia się nowych wyzwań, jest pewny siebie i swoich wyborów, ceni wysoką jakość i wyróżniający się design.

Zegarki Aztorin posiadają jedne z najwyższych charakterystyk technicznych w swojej klasie. We wszystkich modelach zastosowano wzmocnione wobec standardowego szkła mineralnego, szkło szafirowe. Koperty i bransolety wykonane są z wysokiej jakości stali szlachetnej, a w przypadku elementów złoconych, w produkcji zegarków stosuje się „utwardzoną metodę złoceń” (IPG – Ion Plating Gold), czyli pokrywanie jonowe. Jest to nowoczesna metoda pokrywania stali kolorem, zapewniająca większą odporność na ścieranie. W tej metodzie nie stosuje się niklu powodującego uczulenia.

Montowane w zegarkach Aztorin mechanizmy kwarcowe to uznane na rynku japońskie Miyota i Time Module. Paski wykonane są wyłącznie z naturalnych skór (cielęcych i bydlęcych), a w sportowych modelach z kauczuku. Detale zegarków, jak koronki, spinki pasków czy zapięcia bransolet sygnowane są znakiem marki – grotem w kształcie litery A. Wodoszczelność – w zależności od modelu wynosi 30, 50 lub 100 m. Zegarki Aztorin mają 2-letnią gwarancję."

Na kilku forach dyskusje na temat tych zegarków kończyły sie pyskówkami :
-że chińskie czy za drogie...
U nas tego nie będzie ,więc może w kulturalny sposób przedyskutujemy czy warto mięć,kupić AZTORINA?

linki do stron,fot:

http://www.aztorin.com/pl/p/zegarki-aztorin

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,0,aztorin

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,2,aztorin

Pisze to jako dumny posiadacz apartowego Teda Lapidusa :wink:
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #2  Wysłany: 2011-03-22, 16:25   

Jeśłi zdajesz sobie sprawę że są to zegarki od A do Z wyprodukowane na gotowo w Chinach, i że godzisz się dołozyć 100% do ceny za to że masz polską dystrybucję i gwarancję - to tak
_________________
 
 
Santino



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48327
Skąd: Łódź
 #3  Wysłany: 2011-03-22, 16:36   

Ja z ciekawości oglądałem w sklepie kilka.
Naprawdę fajnie zrobione (nt. designu nie dyskutuję), ale ceny troszku pojechane moim zdaniem.

Sądzę, że to więcej niż 100% o których pisze Alamo.
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
feleksc



Pomógł: 8 razy
Wiek: 54
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4383
Skąd: wroc
 #4  Wysłany: 2011-03-22, 16:41   

Na T.L wywaliłem prawie 300 polskich tylko dlatego że nigdzie indziej nie mogłem spotkać
takiego SAMEGO.
O Aztorinach nie słyszałbym nawet ,gdyby nie znajomy duży ziom z fajną dużą Festinką chrono (ale to model ponad dwuletni wiec czas na zmiany :lol: )
nie powiadomił mnie że jest zainteresowany kupnem jakiegoś tam upatrzonego modelu.
Osobiście dla mnie wszystkie A które oglądałem na żywca i w necie nie prezentują sobą nic
ciekawego,design moim zdaniem mocno wtórny -takie wrażenie że gdzieś to już widziałem
i to taniej :wink:
Materiałowo na pewno dobre ale znowu ceny pojechane straszliwie...

Cytat:
Sądzę, że to więcej niż 100% o których pisze Alamo.


Na 100% że to procent ze 300 :twisted:
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #5  Wysłany: 2011-03-22, 16:57   

Myślę, że i biznesowo, i zegarkowo Aztorin niczym się nie różni od wczesnych modeli Bisseta.

W Złotych Tarasach na moją sugestię, że Aztorin jest produkcji chińskiej, pani sklepikarka stwierdziła, że się mylę, bo oni tu chińskich zegarków nie sprzedają, tylko luksusowe. :grin:
 
 
kadarius
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #6  Wysłany: 2011-03-22, 16:59   

Bo to taki luksus dla ubogich :mrgreen:
_________________
 
 
feleksc



Pomógł: 8 razy
Wiek: 54
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4383
Skąd: wroc
 #7  Wysłany: 2011-03-22, 17:01   

Pani po prostu niedouczona była,a linka do naszego forum podrzuciłeś?
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #8  Wysłany: 2011-03-22, 17:03   

Nie wiem czy umiałaby z linka skorzystać. Sprzedawcy ze stacjonarnych sklepów na ogół Internet traktują jak zło. :mrgreen:
 
 
Tomek
King of chinese maierans
Nie znam się ...


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 317 razy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 28712
Skąd: ...
 #9  Wysłany: 2011-03-22, 17:57   

Już nie moja bajka, nie mój design .. Kiedyś tak, miałem nawet Festinę chrono, którą bardzo lubiłem. Na pewno są zdecydowanie za drogie :!: . A że chińskie? To co? Niedobre? :wink: :grin: To wg plotek produkcja polska, własna Apartu na nasz rynek. W odróżnieniu do wspominanego tu Bisseta, nie dorabiaja sobie żadnej legendy rodem z Alp. Niech sobie będą, sam nie kupię, ale drugiemu pozwolę .. :wink: Jak komuś się podoba i lubi przepłacać, to czemu nie ..
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #10  Wysłany: 2011-03-22, 18:00   

Tomek, nie dorabiają ideologii? A przejdź się do Złotych Tarasów i spytaj o Aztorina. Najczęstszym zwrotem z ust sprzedawczyni będzie "swiss made" na zmianę ze "szwajcarską produkcją". :mrgreen:

Nie sądzę, że sprzedawczyni sama to sama sobie wymyśla, więc przyjmuję, że to jest taka linia PR. Tożsama z Bissetem. Dlatego więc użyłem tego porównania. :wink:
 
 
Tomek
King of chinese maierans
Nie znam się ...


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 317 razy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 28712
Skąd: ...
 #11  Wysłany: 2011-03-22, 18:06   

Ale na tarczach słismejda nie ma. Na stronie nie ma bełkotu o jakimś Żaku fon Dupersznyclu, który w XVIII w. w swoim ciemnym pokoiku pieczołowicie składał pierwsze modele tej marki.
A że sprzedawcy w marketach z zegarkami i biżuterią walą w Ciebie tą marketingową sieczką, to już inna historia.
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #12  Wysłany: 2011-03-22, 18:16   

Tomek, ale akurat Bisset gdy ma tarczy swiss made, to ma to legalnie. :mrgreen: Zrobili sobie sprytny myk, że jakąś minimalną ilość egzemplarzy zrobili w Szwajcarii, wsadzili tam Etę i zdjęcia tych swissmade'ów powsadzali gdzie się dało. Zdjęć było nieporównywalnie więcej niż zegarków. :grin:

Tylko że sprzedawcy walą sieczką nie sami z siebie. Oni walą to, co mają wyłożone na szkoleniach...
 
 
Tomek
King of chinese maierans
Nie znam się ...


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 317 razy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 28712
Skąd: ...
 #13  Wysłany: 2011-03-22, 18:28   

Blaz napisał/a:
Tomek, ale akurat Bisset gdy ma tarczy swiss made, to ma to legalnie.

To wiem, nie podoba mi się w Bissecie reaktywacja trupa i podszycie się pod całkiem inną markę. Korzystanie z cudzego dorobku. Aztorin nie poszedł tą drogą, a pewnie mógł .. Ofiar rewolucji kwarcowej jest całkiem sporo, niektóre są pewnie do kupienia za grosze .. Skoro w necie nie ma słowa o szwajcarskości marki - widać takie było założenie i strategia twórców czy pomysłodawców. A że jakis regionalny salesman z Apartu dobrze wie, że dla szarego Kowalskiego kłalitą może być tylko i wyłącznie wyrób z kraju Milki, to wymyślił sobie taką strategię sprzedaży. Założenie twórcy było być może dobre, wyszło jak zwykle ..
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2011-03-22, 18:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #14  Wysłany: 2011-03-22, 18:39   

Tomek napisał/a:
To wiem, nie podoba mi się w Bissecie reaktywacja trupa i podszycie się pod całkiem inną markę.


Ale to jest standard.
Quartz Revolution zmiotła multum marek, fajnych, średnich, bardzo dobrych. Spójrz na te, których historię ja czasami przybliżam. Kiedyś świetne, zasłużone, produkujące własne mechanizmy - potem zdechłe, upadłe, zbankrutowane ... Nie ma żadnej róznicy w tym, czy kupiła je za grosze, i teraz stosuje, Swatch Group, czy man Ming Tang Hong z Hong Kongu, czy pan Hans Schauerburg von Totenchoffen - po prostu jest to identyczny zabieg. W pewnym sensie, to nawet nie jest takie głupie, zwłaszcza jeśli pozwala odtworzyć markę której już nie ma, o ile oczywiście dzieje się to na jakims poziomie. Dlatego np. Jurgensen cechujący masówkę za 4 dolary widze zupełnie inaczej, niż odbudowywanego Enicara, który zwłaszcza ostatnio zrobił skokową poprawę jakości - stosuje bardzo dobre mechanizmy z BWF na przykład, biżuteryjne zdobienia tarcz...
_________________
 
 
Tomek
King of chinese maierans
Nie znam się ...


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 317 razy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 28712
Skąd: ...
 #15  Wysłany: 2011-03-22, 18:45   

ALAMO napisał/a:
Ale to jest standard.

Wiem i nie podoba mi się to wcale .. Bez względu na to, jaki jest efekt tej reaktywacji ..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum