Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#106 Wysłany: 2011-01-09, 12:03
Ten garton jest fajny i inna niespotykana koperta - szkoda tylko tego odsłonionego werku i tego że jest taki malutki...
To chyba klon myioty - taki sam jak mqjocie
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#107 Wysłany: 2011-01-09, 18:30
Seagull na ST25, którego sprzedałem mojemu zegarmistrzowi spieszył kilka dobrych minut na dobę, po nasmarowaniu sprężyny i innych poprawkach przyspieszył 40 sekund przez 2 miesiące.
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
cepeen [Usunięty]
#108 Wysłany: 2011-01-10, 08:55
Panowie, a czy na forum są jakieś namiary na sprawdzonego zegarmistrza w krk? Ewentualnie czy ktoś, kto ma znajomego i dobrego fachowca, podjął by sie przyjecia zegarka poczŧą i przekazania do ewentualnej naprawy? bo w okolicy Wieliczki nie bardzo jest kogo o to poprosić, gdyż jeden zegarmistrz nie chce, a drugi chyba nie umie...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#110 Wysłany: 2011-01-10, 11:37
Jedna moja Maryna- Regatta na automacie z power reserve nie pamiętam czy to ST23 (nie znam sie na werkach zbytnio) zapiernicza na dobę 10 minut do przodu. I im bardziej naciągnięta sprężyna tym pędzi szybciej.
To jest brakiem smarowania spowodowane?
Mój stołeczny zegarmistrz testował Pilota przez dwa tygodnie i się poddał, stwierdzając ogólnikowo, że przyczyną jest walnięty mechanizm.
Na delikatną sugestię, że to może sucha sprężyna zbył mnie krótkim żachnięciem, za co od razu przeprosiłem i wyraziłem skruchę.
Odesłałem do Wenpinga, a ten właśnie przysłał mi nówkę sztukę, nawet z nowym paskiem, co jest bardzo miłe z jego strony.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#115 Wysłany: 2011-03-10, 22:31
Wszystko to kwestia podejścia do zegarmistrza, klient nie może być mądrzejszy od fachowca , i rzecz jasna klient nie może znać przyczyny problemu, skoro fachowiec nie może jej zlokalizować. Nie piję tu do Twojego zegarmistrza osobiście, to jest ogólna cecha rzemieślników. Trzeba było zlecić naoliwienie sprężyny bez podawania przyczyny
To co działo się w Twoim zegarku na 99% było spowodowane suchą sprężyną.
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#116 Wysłany: 2011-03-11, 17:56
Wiesz, może majster nie uznał za stosowne dłubac w tym zegarku. Z reguły przyniesienie jakiegokolwiek chińczyka wywołuje pobłażliwy uśmiech, nawet jak to porządny Sea-Gull na ST-5. A może faktycznie cos innego było nie tak, choć walnięty mechanizm to głupie stwierdzenie. To tak, jakby powiedzieć, że w samochód ma walnięty napęd. Najpewniej nie wiedział, co mu jest, albo go olał, bo uznał, że nie ma sensu grzebać i już.
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-03-11, 17:57, w całości zmieniany 1 raz
patafian Właściciel Pola Ryżowego Wojtek z Krowodrzy
Pies czy kot?: pies
Wiek: 44 Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 2038 Skąd: Kraków
#117 Wysłany: 2011-03-13, 21:22
pmwas napisał/a:
Wiesz, może majster nie uznał za stosowne dłubac w tym zegarku.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 31 Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 5768 Skąd: ta Pani tutaj?
#118 Wysłany: 2011-03-16, 23:54
Panowie,a ktory zegarmistrz wie,ze to chinczyk?Widzi udekorowany,topowy,ladnie wykonany mechanizm w zegarku,to mu nawet do banki nie wpadnie,ze to Chinol.
_________________ "Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach