Faktycznie paskud Nie moge oprzeć się jednak wrażeniu, że zegarek jest siakis wynalazek - tarcza jest typowa dla rakiet w "majakowych" kopertach, wskazówki tez raczej sugerujące klasyczną stylistycznie kopertę.
Takie szkła były w roleksie o jakiejs masakrycznej wodoszczelności, ale to chyba nie tedy droga tutaj.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Wiek: 77 Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 1873 Skąd: WOT
#20 Wysłany: 2011-02-21, 16:27
No i przyszła, jest jeszcze brzydsza niż myślałem:
Zastanawia mnie tylko, jak się wyjmuje werk (ktoś przede mną próbował podważyć szkiełko, a właściwie potężną soczewę, rysując przy tym skądinąd ładną tarczę) a przede wszystkim, dlaczego zarówno z tyłu na kopercie jak i na bransoletce są napisy "SWISS MADE". Czyżby ktoś podmienił werk, wybebeszając oryginalny i pakując niczego nie podejrzewającą Rakietę - pewno tak, ale JAK (z tyłu poza napisem nic nie ma)?
_________________ Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2011-02-21, 16:28, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#21 Wysłany: 2011-02-21, 17:00
Swiss Made??? Rany!!! Toż to zapewne pradziadek swatcha . Tylko dlaczego mu mechanizm podmienili ??? A jak się do tego dobrac? Pewnie wcale się nie da. Oryginalny mechanizm pewnie miał standardowy system wyciągania przez szkło (z łamanym wałkiem), a taki zwykły mechanizm da się włożyć (wałek wskoczy), ale nie da się już go wyjąć, bo wałek nie wyjdzie. Jest taka szansa, żeby zdjać tarczę i dobrać się do remontoiru od góry, ale tylko pod warunkiem, że śrubki tarczy są słabo dokrecone (tzn najpewniej skończt się wyrwaniem nóżek).
Wyjmij szkło, odkręc koronke z wałka i próbuj wyciągać poprzez "przekoszenie" Jak nie da rady to zdejmujemy wskazówki i delikatnie próbujemy uwolnic tarczę i potem za pmwasem rozbieramy drania aż do uwolnienia wałka. ostatecznie mozna zniszczyć wałek i potem dac inny z dawcy - brutalne ale jak się człowiek uprze
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#23 Wysłany: 2011-02-22, 01:56
pmwas, ostatnio z synkiem katujemy do znudzenia Toy Story, w jedynce jest taki świetny tekst, który mówi cyniczna świnia-zabawka kiedy drugi z głównych bohaterów Buzz Astral rozkłada swoje plastikowe skrzydła - cytat napisze ale trzeba to wymówić z przekąsem, w polskim dubbingu brzmi świetnie i jest idealnym komentarzem do tego dziwa -
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach