Zegarek dla (post)katastrofistów
Odpowiedz do tematu

:
Pamiętam jak kilka lat temu coś pizgło w Korei Północnej.
Na początku wszyscy byli pewni, że przeprowadzili próbę jądrową. Dopiero jak z satelit fotki spłynęły, okazało się że epicentrum było na jakiejś stacji kolejowej, a takiego hardkoru nawet Wielki Przywódca nie zafundowałby sobie i swoim rodakom. Okazało się, że to grzmotnął jakiś pociąg, do dziś nie wiadomo czy z chemią, czy z amunicją - w każdym razie siła eksplozji była dokładnie taka, że systemy monitorujące wzięły to za jądrówkę. Co tylko pokazuje, że d katastrof w takiej skali może dojść nawet za naszym oknem tyko sobie nie zdajemy z tego sprawy.
Wbrew pozorom, taka strona jak abyss prowadzi jest BARDZO pożyteczna, teraz nawet w szkołach nie ma już przysposobienia obronnego, a harcerzy nie uczy się już jak zakładać wnyki. Ludzi oduczono mieć w domach zapasy CZEGOKOLWIEK, a moja żona patrzy na mnie jak na wariata jak raz w roku kupuję zapas baterii...

:
A kiedy to uczono harcerzy zakładać wnyki :shock: :evil: ???

Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
Skautów w JuSej się uczyło. A założe się, że obecnie uczy się tego na wszystkich płatnych zajęciach z przetrwania. Ba :!: Na Discovery pokazywane to jest :-) - więc się nie obruszaj, na chomiki nikt nie poluje bo za mało mięsne :lol:

Blaz
[Usunięty]
:
A może coś z wojskowych?
Marathon Navigator.

http://www.broadarrow.net/navigator_ri.htm

:
A pamiętacie jak w Chinach pierdykneła jakaś wielka fabryka sztucznych ogni razem z magazynami i hurtownią . Z satelity wyglądało to jak wybuch bomby atomowej o sile tych z Nagasaki , koszmarna ilość ludzi ucierpiała , dużo rannych i bardzo dużo ewakuowano . Trujący gaz unosił się powietrzu jeszcze długo .

abyss
[Usunięty]
:
W praktyce najbardziej "popularne" katastrofy na terenach Europy to powodzie i wichury, zimami zaspy i problemy komunikacyjne. W najbliższych kilkudziesięciu latach możemy się spodziewać istotnego wzrostu cen paliw i w związku z tym żywności oraz produktów dziś masowo importowanych z odległych krajów, szczególnie dużych i ciężkich. EMP (czyli Electro Magnetic Pulse) w wyniku działań terrorystycznych raczej bym sie nie bał - bo by był niebezpieczny na dużym obszarze eksplozja nuklearna musi być przeprowadzaona dosyć wysoko (chyba stratosfera?) a to z pewnością było by bardziej kłopotliwe dla terrorystów niż np. wysadzenie jakiegoś sporego miasta. Natomiast na elektronikę w najbliższych kilku latach może mieć (okresowo) zły wpływ nasze słońce a dokładniej korona.
Mechanik / Automat wydaje mi się w takim wypadku potencjalnie lepszą opcją od wszystkich "słonecznych wynalazków". No i kapiel musi przetrwać.

Wojskowy wygląda w miarę, ale to kwarc. No i dlazego MAKO jest średni na postkatastrofizm? Trochę za delikatny mechanizm i wymaga częstego serwisowania?

:
Alamo wcześniej napisał, że wszystkie w zasadzie automaty są delikatniejsze niż nakręcane.
A Mako generalnie nie sprawia wrażenia super odpornej konstrukcji. Ma np. szkiełko powyżej bezela. Dodam, że wrażenie delikatności Mako jest czysto subiektywne.

Ostatnio zmieniony przez chomior 2011-02-22, 14:15, w całości zmieniany 1 raz
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
schoeneuhren.de tez sa OK, chyba tyle samo u nich kupowalem, co na orientuhren.de

Oba sklepy sa bardzo chwalone na Uhrforum.de, tak, ze nie tylko ja mam dobre doswiadczenia.

Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
Abyss jak chcesz troszku poszerzyć wiedzę :mrgreen: , to przebrnij przez wszystkie linki z tego linka :razz: - http://www.tactical.pl/fo...ic,64015.0.html

Ostatnio zmieniony przez chomior 2011-02-22, 20:50, w całości zmieniany 1 raz
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
ALAMO napisał/a:
a chomiki nikt nie poluje bo za mało mięsne :lol:


:lol: :lol:
Hm, wiem, że w okolicach Krakowa, na podkrakowskich polach, przed wielu laty żyły sobie zwierzątka, tzw. pieski ziemne. Doprawdy, nie wiem co to za stworzenia, z opisów które słyszałem wyglądają mi na chomiki, w każdym razie są małe i wiodą żywot w norach.
Otóż polowano na te pieski ziemne, zdaje się strzelano do nich z flobertów. Były okrutnie smaczne po upieczeniu, ponoć :lol:
Żeby nie było OT : w Afganie chłopaki noszą dziszoki, ale tam hekatomby żadnej nie było. na razie...

ricky
:
Noszą dżiszoki, bo to taniocha jest, w dodatku solidna :mrgreen: .

Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
za parę dyszek zielonych masz zegarek nie do zdarcia w tak niekorzystnych warunkach i wcale mnie nie dziwi ten wybór

:
chomior napisał/a:
Noszą dżiszoki, bo to taniocha jest, w dodatku solidna :mrgreen: .


Prawda.

Ale ty Chomikaze mylisz dwie rzeczy.
Jest wiele solidnych zegarków, odpornych na warunki. Wogóle supa-dupa.
DW5600 jest nie do zajechania w zasadzie wogóle ...

I co z tego :?:

Po 2 latach skończy ci się bateryjka ...

I co :?:

Chodzi o zegarek, który będzie ci służył po upadku cywilizacji ;-)

:
Mój wpis ostatni dotyczył kwestii dlaczego chopaki w Afganie noszą dżiszoki.
Poza tym ciągle zapominasz o solarze :razz: :mrgreen: .

Ostatnio zmieniony przez chomior 2011-02-22, 22:37, w całości zmieniany 1 raz
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
A jak nie będzie światła słonecznego ? i elektrycznego ;)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.