Witam.
No i sie pokazala nastepna karuzela. Tym razem na werku Sea Gulla TY8000.
Srednica 39mm, grubosc 12. Tarcza pieknie gliszowana (tloczona, trawiona lub dlubana nie wiem nie znam sie ) robi niesamowite wrazenie. Mimo wczorajszej inspekcji z lupka niedorobek nie znalazlem. Niewielki napis Minorwa plus drukowane rzymskie indeksy w kolorze czarnym ladnie wspolgraja z niebieskimi wskazowkami. Polerowana koperta (tez nie znalazlem niczego do czego mozna sie doczepic) dopelnia calosci. Koronka nie sygnowana, spora tez polerowana. W komplecie otrzymalem dodatkowy pasek.
Teraz kilka fotek:
Biturbo
No i pare slow o zakupie. Licytowalem. Nie wysylam ofert ( moze to zle nie wiem). Ale sprzedawce moge polecic. To moj trzeci zegarek od Minorvy i wszystkie tranzakcje bez zarzutu. Zegarki przychodza bezpiecznie zapakowane i chyba sprawdzone przed wysylka. Polecam.
W sumie za niewielkie pieniadze (ok 30% wartosci dla przykladu zegarka firmy Copernikus) otrzymujemy cos innego, niespotykanego. No bo ilu posiadaczy turbinki znacie ??
ciekawi mnie, czy dajmy na to za 5 lat jak będzie potrzeba zrobić konserwację mechanizmu, to zwykły zegarmajster da radę? a jak nie to kto (bo producent/sprzedawca to pewnie efemerydy w perspektywie kilkuletniej)?
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#11 Wysłany: 2011-01-22, 08:50
Bardzo fajny. Osobiści nie mam ciśnienia na taki z przesuniętą osią. Ale poza tym wszystko wygląda świetnie. Ciekaw jestem tej tarczy. Czy to jest glisz, wtrysk czy jakaś maszynowa obróbka i malowanie?
Swoja droga to muszę swoich zegarmistrzów zapytać czy tkną się turbillona Widzieliście gdzieś jakąś dokumentacje do tych mechanizmów w sieci? Najlepiej taki pełny skrypt jak ma ETA czy Seiko nie tylko ze schematem ale z punktami sparowania, smarami itp ale pewnie wystarczy porządny schemat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach