#1 Wysłany: 2011-01-16, 14:54 Komandirskie do renowacji
Witajcie. Zegarek kolegi, dostał go po dziadku. Ma dla niego bardzo dużą wartość sentymentalną w związku z czym chciałby poddać go renowacji. Na pewno do wymiany jest szybka. Ile może kosztować taki zabieg i czy jest to opłacalne. Czy bezel w tym zegarku powinien być ruchomy?
W ogóle co możecie powiedzieć o tym modelu? Kiedy był produkowany itp. Z góry dziękuję za pomoc
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#3 Wysłany: 2011-01-16, 14:59
Łaaadnie oberwał . Renowacja nie jest opłacalna w sensie czysto biznesowym - jej koszt to jakieś 60zł, a wartość zegarka po renowacji - mniej wiecej podobna, może nawet ciut niższa. Ale jeśli to zegarek po dziadku, to warto go odnowić, bo to żadna filozofia. Czyszczenie mechanizmu + wymiana szkłą i zegarek będzie całkiem dobry. Bezel jest ruchomy, ale lubi się zatrzeć - można poprosić zegarmistrza, zeby zrobił. Co do podziałki na bezelu - półmatowa farba olejna do modeli w dwóch kolorach i cienki pędzel 0 czy 00 załatwią sprawę
Jaka renowacja Tylko wymiana szkiełka i mycie całości.
Szkiełko jest zbrojone, więc standardowego raczej zegarmistrz miał nie będzie (chociaż...). Trzeba dorobić - koszt od 15-30 PLN w zależności od firmy (pytać trzeba u zegarmistrza). Jeśli mechanizm jest na chodzie, to właściwie wystarczy całość zegarka umyć wodą z ludwikiem (samodzielnie).
Bezel jest obrotowy, więc jeśli się nie obraca, to zapewne jest pod nim stuletni brud. Podważyć delikatnie nożem, zdjąć, umyć i założyć z powrotem
_________________ ...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
Ta koperta była produkowana od początku lat '70 co najmniej, aż do konca ZSRR. Jeśli pokażesz mechanizm - będzie można powiedzieć w większym przybliżeniu.
W zegarki poza przeglądem, myciem, wymianą szkła i wypełnieniem bezela - niczego nie trzeba robić. Koszt to 50-100 zł, zależy gdzie. Poza szkłem, możesz sam zrobić resztę.
jeśli ma być noszony to warto zainwestować parę złotych
- wymiana szkiełka
- przegląd, czyszczenie, smarowanie i regulacja mechanizmu
to zrobi zegarmistrz - za całość nie powinno być więcej niż ok. 80 zł
sprawy estetyczne można zrobić samemu
- czyszczenie, polerka koperty
- czyszczenie, polerka bezela i uzupełnienie (farbkami modelarskimi)
bezel powinien się kręcić - po zdjęciu (podważyć dwoma płaskimi śrubokrętami) w środku powinien być wielokrotnie zgięty drut - czasami jednak wejdzie tam tyle brudu że całość trzyma jakby sklejona - daje się to szybko i prosto wyczyścić.
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#7 Wysłany: 2011-01-16, 15:07 Re: Komandirskie do renowacji
Pewnie, że niech odnawia, ale do odnawiania nic tam nie ma oprócz szkła do wymiany. Szkło w tym modelu jest zbrojone tzn ma metalowy pierścień dlatego może być trochę droże coś chyba koło 20 zł i nie każdy zegarmistrz może mieć takowe szkło. Trzeba dopinować, żeby zegarmistrz takowe szkło wsadził, bo jak wsadzi zwykłe to na obrzeżach tarczy będzie widac mechanizm. Moim zdaniem to zegarek z lat 80. Ma napis Zakaz MO CCCP co oznacza, że był zrobiony na zamówienie ministerstwa obrony ZSRR.
PS widzę, że chłopaki udzielili Ci odpowiedzi w czasie gdy pisałem post, ale co do zegarka jesteśmy zgodni
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-01-16, 15:11, w całości zmieniany 1 raz
W tym bezel nie chodzi kompletnie, ale podziałka wskazywała, że powinien być właśnie ruchomy. Teraz kwestia znalezienia zegarmajstra odpowiedniego U nas w mieście niestety bida, tylko bateryjkarze. Dziękuję komotrom za szybką odpowiedź
Jak będziesz miał kłopot - to w BB jest majster który się wystawia na Allegro z serwisem. Crayzee go chwali, robi wysyłkowo. I właśnie w radzieckich się specjalizuje - więc powinien mieć i części, i chęci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach