Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#37 Wysłany: 2011-01-10, 21:50
Po tej małej dywagacyji o charakterze zgoła dygresyjnym, kiedy to oddaliśmy głos naszym szanownym Forumowiczom, co to pierwszego powaznego badacza śrubkowkrętakowykrętalogii sprowadzili do roli zwykego renifera z wiadrem czereśniowego fuzla na kabłąku przez szyję zawieszonym wróćmy do legendy...
Przenieśmy się zatem w miejsce o rześkim krystalicznym powietrzu, kulawych pedałach alpinistach chądzących w trykocikach i kusych obleśnych ogrodniczkach. W miejsce gdzie rzeki są krystalicznie czyste, na łąkach pasą się śliczne dobrze odżywione krowy o połyskującej fioletowej maści rasy milka.
Czy wiecie już gdzie jesteśmy?
Tak jesteśmy w Słisserlandzie. Krainie chomika co to zawija w sreberko upaćkaną w czekoladzie (chociaz skad w d.. czekolada?) łapką owe oficerskie scyzoryki a na przegubie ma mały i niezawodny wyrób słiss kłalita.
W tej to iddylicznej scenerii narodził sie pomysł jak śrubkowkrętakowykrętaki radełkować, czyli jak ową część śróddśrubkowkrętakowykrętaka śrubkowkrętakowykrętaka nabawić miłej chropowatej powierzchni celem lepszego tarcia.
I choć dotarły tu budzące grozę opowieści o pradawnych obyczajach z kotliny Stahl-Stab,, choć wiedziano tu o owych jajkach norymberskich przypisywanych zbereźnemu Henhleimowi, to pradawna sztuka owa były by niepełna bez prawdziwego radełkowanego śrubkowkrętakowykrętaka!
Aby w pełni docenić co szwajcarski klimat uczynił dla horologii a później co do zasady dla śrubkowkrętakowykrętalogii stosowanej wspomnijmy o biednym nieco rabniętym Breugecie co to dziurbilionik wymyśliwuje aby wpływ newtonowskiej grawitacyji kompensować. Tych nieudaczników było zresztą całkiem sporo, jak widac po samych ich przydomkach byli ułomni i lekko żdziwaczali ot choćby Fałszeron Konstanty, Blanc Ból, Jegr Kulturnyj, Długi Lonżines czy zupełny dziwak który się chował za nickiem IWC.
Tak to mamy już niezbędne histeryczne tło pogłębione przez doświadczenia per rectum i możemy w nasze drobne paluszki wielkości serdelków chwycić subtelną fjiuksową obwódkę, położyc palucha na fifulce a mocnym sokolim wzrokiem wzmocnionym grubą dioptrią wpatrujemy się w werk naszego pacjenta, zbliżamy powoli...
Dalszy ciąg słuchowiska pt. " Śrubkowkrętakowykrętak dzieje i legenda" w następnym odcinku
kulawych pedałach alpinistach chądzących w trykocikach i kusych obleśnych ogrodniczkach
Łza mi się w oku zakręciła, gdy oczami retrospekcji ujrzałem siebie gdym jeszcze był pacholęciem, oglądajacego w piątkowe wieczory SAT1 i niemieckie filmy o miłości ...
No co ty !!
A gdzie tyrolsie stroje, wioseczka w Alpach, drewniane zabudowania gospodarcze ... - nie mylmy byle ryćkania z wzniosłą sztuką, tak samo jak nie mylmy komercyjnej działalności, jak nasza tutaj, z wzniosła ideą tam, gdzieś, kiedyś ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach