Ostatnimi czasy wpadł mi w ręce drugi już w mojej kolekcji chronograf Ruhli. Zdziwił mnie, bo przekonany byłem, że z tej marki wypuszczono tylko jeden model z tą komplikacją Mechanizm to buksiak, więc nie należy się zbytnio przejmować jego dokładnością chodu, bardziej cieszy mnie ich wygląd zewnętrzny (choć złośliwcy mogliby przyczepić się do wskazówki sekundowej, która pasuje do tego zegarka, jak kwiatek do kożucha). Ponieważ dzisiaj drugi egzemplarz wrócił ze SPA, przedstawiam kumotrom myśl techniczną from DDR:
Ostatnie zdjęcie z towarzyszem z bratniego kraju
_________________ ...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
Właśnie miałem napisać, że najbardziej mi się podoba ta przaśna, socjalistyczna, cy... ta syrenka.
_________________ ...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
maciek [Usunięty]
#9 Wysłany: 2010-12-08, 15:36
crayzee, mam pytanko. Mam takie chrono, niestety spóźnia się koo 7 minut na dobę, jak Twoje doświadczenia z zegarmistrzami? Bo pierwszy, do którego poszedłem... mnie pogonił.
bow Klon Właściciela Pola Ryżowego Wujek/Zbok brązowy
crayzee, mam pytanko. Mam takie chrono, niestety spóźnia się koo 7 minut na dobę, jak Twoje doświadczenia z zegarmistrzami? Bo pierwszy, do którego poszedłem... mnie pogonił.
Matyr, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale właśnie wziąłem się za ogarnianie kilkudniowych zaległości.
Niechby mnie mój zegarmistrz spróbował pogonić Mam kartę stałego klienta A tak poważniej, to oba chronografy były u tego samego speca i oba chodzą punktualnie. Nie wiem, czy buksiaka jest trudniej wyregulować, ale w końcu to też mechanik, więc zapewne metody są te same.
_________________ ...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#12 Wysłany: 2010-12-12, 22:46
Biała wymiata!
Lekko żeś mnie zdenerwował, nie ma co , piękne sprzęty
maciek [Usunięty]
#13 Wysłany: 2010-12-13, 06:37
crayzee napisał/a:
matyr napisał/a:
crayzee, mam pytanko. Mam takie chrono, niestety spóźnia się koo 7 minut na dobę, jak Twoje doświadczenia z zegarmistrzami? Bo pierwszy, do którego poszedłem... mnie pogonił.
Matyr, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale właśnie wziąłem się za ogarnianie kilkudniowych zaległości.
Niechby mnie mój zegarmistrz spróbował pogonić Mam kartę stałego klienta A tak poważniej, to oba chronografy były u tego samego speca i oba chodzą punktualnie. Nie wiem, czy buksiaka jest trudniej wyregulować, ale w końcu to też mechanik, więc zapewne metody są te same.
Udało mi się znaleźć majstra, chyba starej daty, bo mu się lekko oko zaświeciło jak zobaczył. Zegarek kupiony od jednego z naszych bywalców, w fajnym stanie, niestety spóżniał się prawie 10 min/dobę/ W sumie stary już jest, gdzie mu się śpieszy...
W każdym razie został, zobaczymy czy uda się go podregulowac. Mam tez tam złamany taki plasticzek pod przyciskiem, który zeruje stoper... i chodzi on cały czas.
Tego nie chcą mi niestety poprawić. Na szczęście czerwona wskazówka bardzo fajnie wygląda jak sobie krąży i chyba odpuszczę sobie jakiekolwiek próby naprawy.
I ciekawostka, ja mam w białej inny bezel :
Ostatnio zmieniony przez maciek 2010-12-13, 06:40, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach